Najlepiej sprawdzić ją z innym kompletem (kompletami) ogniw. Wtedy będzie jasność co do winowajcy.
A dlaczego właśnie o niej?
Wersja do druku
Podepne sie tutaj - ktos wie ile wytrzyma zestaw eneloop'ow wsadzony do koszyczka body 5d? Jakies doswiadczenia?
.... bo sam się zarzekałem że tyle kasy nie wydam - raz u ziomala spróbowałem i powiedziałem żadna inna , na drugi dzień zamówiłem BC 900 i 2x eneloope.
Ona "spiewa ,tańczy gotuje, daje du..y i tańcuje :-P:-P:-P - sorki ale nie mogłem się powstrzymać.
Dla mnie główną zaletą je jest fakt że pokaże całą prawdę o aku i potrfi go odświeżyć jak został zajechany czymś za 15 czy 40 zł, jest bezlitosna dla tanich akumulatorków - pokaże od razu ile utrzymują pamięci , choćby na obudowie było napisane 3500mAh.
Polecam jedynie gdy zależy Ci na Twoich aku , gdy często je doładowujesz i często używasz bez rozładowania. Pełna kontrola nad aku. Nie ma lepszej.
GP H500 także.
I właśnie dla tego wybrałem GP H500. Mnie osobiście bajer w postaci ekranu LCD nie jest do niczego potrzebny, a wskazywane na nim wartości pojemności i tak są czysto orientacyjne.
Może dla Ciebie (i bynajmniej nie mam tutaj na myśli wspomnianej H500). Każdy wybiera taki sprzęt który spełnia jego wymagania.
Wyobraź sobie że mam takie nędzne aku, deklarowana pojemnoś 2800 mAh. Po naładowaniu mają 1,4 - 1,3V i co z tego ? Dzięki ładowarce z wyśwetlaczem dowiedziałem się że ich skuteczna pojemność wynosi 1180 mAh - nadają się do pilota.
Ale każdy chwali swoje i do pracy używa odpowiedniego narzędzia.
Niewątpliwie sposób prezentacji pojemności na wyświetlaczu LCD jest wygodny i lepszy niż jego brak, jednakże wyświetlana wartość pojemności jest czysto orientacyjna. Jaką masz pewność iż faktyczna pojemność wynosi te 1180 mAh a nie np. 1800 mAh? Zresztą trudno spodziewać się jakichś rewelacji po ładowarce która kosztuje około 120 zł.
Jak najbardziej.
Po co? Jak to ma się mieć do pojemności. Naładowany akumulator powinnien mieć takie napięcie-a czy ma 800mAh czy 2800mAh to już z napięcia się nie dowiemy.I czy ta pojemność jest zgodna z deklarowaną też nie wiemy. Jedynie rozładowanie go znanym prądem do zadanego napięcia dało by nam pojęcie o pojemności.
Ponieważ napięcie akumulatora jest "wielkością wyjściową" w procesie ładowania. Na jego podstawie można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem (zakładając iż ładowany akumulator jest w 100% sprawny) czy ładowarka działa w sposób prawidłowy (niedoładowanie lub przeładowanie akumulatora). Padło zresztą pytanie :
Zakładam iż pytający poprzez zwrot "wartości deklarowane przez producenta" miał na myśli napięcie akumulatora, ponieważ jego pojemność jest stała i nie ma związku z jego napięciem.
Napięcie akumulatora nie jest powiązane z jego pojemnością, zresztą nigdy nie sugerowałem iż jest inaczej.
Zgadza się, dlatego napięcie naładowanego sprawnego akumulatora jest w pewien sposób wyznacznikiem poprawnej pracy ładowarki (co było tematem wcześniejszego pytania do którego cały czas się odnoszę).