Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
podziały w wątku sa wielopłaszczyznowe na was i nas to taki pół biedy podział, znacznie ciekawszy jest na karawanę i psy, zasadniczo psy lubię ale moim zadaniem wszystkie posty w których ten podział się pojawia są do usunięcia - wszystkie co do jednego
@MstrG Proponuję przeczytać powyższy post. Może to Ci coś rozjaśni. Natomiast jeśli chodzi o "drugą kwestię", to oczywiście wiem co to jest blender. Używam go do rozdrabniania sosów... Gdybyś nie oceniał mnie przez mgłę swojego zacietrzewienia, to może byś sobie przypomniał (bo mówiłem o tym), że studiowałem onegdaj "Techniki komunikacji wizualnej" i miałem do czynienia z takimi rzeczami na co dzień. Twoja błędna ocena sytuacji mówi sama za siebie. Ja nie mam nic więcej do powiedzenia...
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Kojarzenie i wyciąganie faktów z tego co jest napisane nie jest chyba Twoją mocną stroną, co?
versus
Ale wiesz, że dyskutujesz z mułem?
Twoje obrażanie jest lepsze niż moje, co?
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
Kojarzenie i wyciąganie faktów z tego co jest napisane nie jest chyba Twoją mocną stroną, co?
versus
Ale wiesz, że dyskutujesz z mułem?
Twoje obrażanie jest lepsze niż moje, co?
Nie, nie jest. Tylko już któryś raz ta sama osoba piszę w moim kierunku takie rzeczy. Stąd moja reakcja.
U mnie to było pytanie, nie stwierdzenie ;)
Ty zresztą i tak już na zawsze pozostaniesz w mojej pamięci zmieniającym zdanie czerwonym osiołkiem. Dobrze wiesz dlaczego.
W kilku wzajemnie się nakręcaliście i zaczęliście pisać inwektywy w stronę jednego Jana, który w następstwie napisał o tej karawanie i psach. Teraz się uczepiliście tego zdania i cały czas wskazujecie je jako dowód.
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
[MENTION=48268]Gdybyś nie oceniał mnie przez mgłę swojego zacietrzewienia, to może byś sobie przypomniał (bo mówiłem o tym), że studiowałem onegdaj "Techniki komunikacji wizualnej" i miałem do czynienia z takimi rzeczami na co dzień. Twoja błędna ocena sytuacji mówi sama za siebie. Ja nie mam nic więcej do powiedzenia...
Nie słyszałem jak o tym mówiłeś. Jak gdzieś wspomniałeś o tym w tym wątku to wskaż mi proszę w którym poście. Onegdaj na studiach miałem tworzenie stron w HTML. Co mi dzisiaj po tych wykładach? Nie mów, że Ciebie uczyli o teksturowaniu obiektów 3D i używaniu ich w Blenderze. Szacun.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
w kilku wzajemnie się nakręcaliście
Czyli jednak są oni, wy ... jak zwykle się gubisz. Oczywiście nie zapomniałeś o inwektywie w moim kierunku. Nie wiem czy uda się ten plan z twoim moderowaniem na tym forum :mrgreen:
Bawcie się dalej.
1 załącznik(ów)
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
w kilku wzajemnie się nakręcaliście
Czyli jednak są oni, wy ... jak zwykle się gubisz.
W niczym się nie gubię. Nie dzielę osób.
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
Oczywiście nie zapomniałeś o inwektywie w moim kierunku.
Poucza mnie osoba, która obraża inną wiedząc, że jest mała szansa na to, że się o tym dowie. Po jakimś czasie zmienia zdanie przyznając rację tej obrażanej, ale już nikogo o tym nie informuje. Fantastyczna postawa.
Mimo wszystko - możesz wierzyć lub nie - ja Ciebie lubię. Z wieloma zdaniami które piszesz się zgadzam. Często nawet "śmiechnę" z Twoich porównań lub sarkazmu. Natomiast tego "czerwonego osiołka" bierz z dużym dystansem
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
Nie wiem czy uda się ten plan z twoim moderowaniem na tym forum :mrgreen:
Nie jestem zainteresowany :)
Takie z życia:
Załącznik 13913
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
MstrG
Najwięcej do powiedzenia ma ten, co nigdy nie zrobił żadnego zdjęcia smartfonem.
Nie mam do powiedzenia najwięcej, ale mam jednak coś do powiedzenia, albowiem zachwalając smartfony JP notorycznie ignoruje fakt, że nie spełniają one wszelkich oczekiwań, a ludzi, których oczekiwań smartfon nie spełnia, nazywa zacofanymi i zakompleksionymi zazdrośnikami mającymi problemy psychiczne, albo szczekającymi psami.
Ja wiem, co mi jest potrzebne, i wiem, co mi jest niepotrzebne- nie potrzebuję smartfona, potrzebuję aparatu z teleobiektywem, ale jak mi ktoś p.i.e.r.d.o.l.i nieustannie o teleobiektywie 2300 mm w smartfonie, to mi się flaki wywracają, i nie mogę nad tym przejść do porządku dziennego.
Jak jeszcze do tego widzę katastrofalnej jakości zdjęcia, które JP zamieszcza bez cienia żenady, i uważa, że tak ma być, i że to jest super jakość, i duper postęp, to mam nieodparte wrażenie, że autor po prostu spie-rdo-lił z jakiegoś wariatkowa, i ze go pewnie szukają, albo i tam go mieli dosyć.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Zgoda. Telefoto na ten moment to proteza.
Warto jednak zobaczyć jak wyglądał konceptowy Xiaomi 12S Ultra Concept.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Nie zrobiłem żadnego zdjęcia smatfonem i nie zrobię, albowiem smartfona odrzucam,
Ok.
To sporo wyjaśnie o tym co i jak pisałeś w tym wątku
Od teraz wszystkie Twoje wypowiedzi w wątku aparat a smartfon z czystym sumieniem traktować będę jak wypowiedzi o kolorach kogoś kto :
- nie widzi kolorów,
- nigdy nie widział kolorów
- nie chce ich zobaczyć
Czyli .....
jp
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Jest takie powiedzenie: Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem. Uważam Andrzeju, że właśnie zostałeś "załatwiony" w taki sposób. Dla JP natomiast, mam inną sentencję. Człowiek inteligentny nie musi próbować g.... by się przekonać, że nie nadaje się ono do jedzenia.