Właśnie nie chcą mnie wpuścić z sprzętem foto na sklep, no nic może jeszcze coś wykombinuje.
Kupić u nich nie kupie bo cenią go sobie na 500zł, gdzie na allegro można wyrwać nówkę za 300zł :razz:
Wersja do druku
michal.s to przymiez sprzet sklepowy ;)
z mojej wypowiedzi jasno to nie wynika - kupilem z allegro - (w sklepie na Nowym Swiecie w Warszawie) i cena była spoko (niżej niż u innych sprzedawców).
Jakie potem było moje zdziwienie jak w Saturnie potem zobaczyłem te torbę kolejne 50 pln taniej ;/
Co do wnoszenia sprzętu - nigdy mi nie kazali zostawić - po prostu powiedziałem, że nie zostawię go i na tym się kończyła rozmowa i wszedzie mnie wpuszczają.
Mi w MM dali kiedyś jakiś świstek z losowo spisanymi numerami ze sprzętu i wpuścili. Ale chyba wchodziłam tylko z body+sigma.
W MM przynajmniej w Rzeszy i w Lublinie było tak, że nakleili swoją naklejkę i tyle.
Z pewnego źródła - zwykły ochroniarz nigdy nie zabroni Wam wejścia do sklepu tylko dlatego że odmawiacie zostawienia torby/plecaka czy reklamówki, będą Was tylko pilniej obserwować kamery - tak podobno większość firm ma to rozwiązane w regulaminie.
Zapytam przedstawiciela czy załatwi mi Defendera 220 za damke, torba wygląda fajnie
Niestety, problem własnego sprzętu w hipermarketach jest permanentny od lat, o czym i gazety piszą również:
http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,885...ermarketu.html
Sam miałem kiedyś analogiczną sytuację, chciałem w Saturnie sprawdzić obiektyw sklepowy na swoim body. Wpuścili wprawdzie, ale spisali wcześniej numer seryjny aparatu - w sumie kilkanaście minut biurokracji...
Przecież wszystkie obiektywy podaje sprzedawca i cały czas jest przy Tobie... także dla mnie to jednak nadgorliwość.