Szczygiel
345.
346.
Wersja do druku
Max13 myślę, że osiągasz już stan absolutnej perfekcji :-P.
Max13 - z mojej strony gratulacje za galerie i słowa najwyższego uznania za całokształt. Droga jaką przeszedłeś w ciągu 2 lat budzi mój ogromny szacunek. Sam próbuje fotografować ptaki (wiem jakie to trudne) lecz gdzie mi do Twoich dokonań.
Szkoda, że nie widzę dużej ilości zdjęć i szkoda, że nie piszesz, gdzie je zrobiłeś (zgrubsza rzecz jasna). I jeśli to możliwe pokaż też coś "z kuchni" - np. jak wygląda Twoja czatownia?
koraf – nie pisz tak bo mi sie w glowie przewroci ;)– a powaznie: bardzo sobie cenie Twoja opinie bo sledziles moja galerie i wspierales opiniami od dawna i znasz moje „zmagania ku poprawie”. Dzieki!
Grzes_S – dzieki za opinie, to prawda – w ciagu 2 lat duzo sie zmienilo a moja galeria nalezy pewnie do jednych z najbardziej obfitych w zdjecia na tym forum – ale zgadzam sie z Toba, ze galeria ta pokazuje stopniowa ewolucje i moze pomoc innym forumowiczom (a przynajmniej natchnac optymizmem, ze postep jest mozliwy....:smile:).
Twoje pytania czesto zadawano mi na emaila i odpowiadalem na nie wielu kolegom ale powtorze jeszcze „oficjalnie” – to zadna tajemnca a forum sluzy tez wymianie informacji: mieszkam w poblizu naprawde „dzikich” i naturalnych terenow, w poblizu wielkich parkow narodowych (glownie wodnych i „ptasich”).
2 lata temu fotosc mi napisal, ze „za ptakami sie nie gania” no to sprawilem sobie namiot z siatka CamNet i ustawiam go od ponad roku w tych samych punktach obserwacyjnych. Zaczalem tez focic ptaki wodne, tutaj ze wzgledu na „teren” czasto podplywalem lodzia ale tez uzywam glownie siatki maskujacej.
Generalnie – maskowanie. Takze troche wiedzy np. szczygly „wychowalem” sobie do zdjec w ciagu ostatniego roku – one bardzo lubia nasiona ostu i dokarmialem je przez zime w kilku punktach – teraz mam w obserwacji 2 rodziny.... Wiem dzisiaj na pewno, ze najwazniejsa jest cierpliwosc (tu nie wystarczy poczekac na „zlota godzine” jak przy zdjeciach krajobrazowych) i wlasne doswiadczenie ktore trzeba wypracowac. Czyli to co zwykle radza zawodowcy.
Ale sie rozpisalem – wiem ile mi jeszcze brakuje chocby do wielu osob z tego forum, chcialbym poszerzyc troche charakter zdjec przyrodniczych, pewnie jeszcze zmienie sprzet itp – ale to powoli.....
tryton – a Ciebie to pozdrawiam specjalnie, bo chyba najdluzej komentujesz moje zdjecia co motywowalo mnie do ich pokazywania.....:smile:
No i dalej bede cos pokazywal pod ocene (z umiarem....;-))
348. Rycyk
349. Biegus
350. „Rodzina”
Max13 - dziękuję za informację. Wiem doskonale, że "za ptakami się nie gania" ale trzeba mieć też to szczęście, by móc ustawiać kryjówkę w miejscu ptakom odpowiadającym. No i ptaki muszą być tam a nie zalatywać bardzo sporadycznie - czyli masz szczęście. Dzieki szczególnie za pomysł z wychowaniem sobie szczygłów. Spróbuję!
Fajne nowe zdjęcia choć biegus "troszku" nie ostry?