Nie ma czasu na naukę. Kliencie czekają ;-) ;-) ;-)
Wersja do druku
Nie ma czasu na naukę. Kliencie czekają ;-) ;-) ;-)
Panowie robiłem sport i chciałbym "wejść" w śluby robiłem kilka ślubów z boku jako gość (a mianowicie 3 ale kitowski obiektyw + długi) i nawet fajne ujęcia powychodziły i młodzi byli bardziej zadowoleni niż z opłaconego fotografa, więc chciałbym spróbować
Jak chcesz spróbować to próbuj, nikt Ci tego nie zabrania bo nie ma takiego prawa, wszystkim wolno. Tylko nie zadawaj pytań które zostały zadane już w tym wątku sporo postów temu na które zresztą udzielono odpowiedzi, a zadajesz je tylko po to bo nie chce Ci się tego wszystkiego czytać. Nie tędy droga. Życzę powodzenia w lekturze w której zapewne znajdziesz wiele innych ciekawych informacji.
Na początku chciał bym się przywitać z wszystkimi Canonowcami :) Ja przesiadam się z Nikona do Canona . Mam pytanie co sądzicie o tym sprzęcie chodzi o zdjęcia ślubne Canon 40D Canon EF-S 17-55 f/2,8 IS USM Canon 100 f/2,8 Makro Canon EF 70-200 f/2,8 L USM oraz lampa 580 EX II . Czekam na wasze spostrzeżenia na temat tych sprzętów .
Serdecznie jeszcze raz się witam z wszystkimi oraz dziękuje za odpowiedzi-podpowiedzi :)
Wiem jak robić zdjęcia o ogniskowych wiem dlatego wszystko 2,8 :) tylko chodzi mi o wasze wrazenia na temat uzywania tego sprzetu i szukam i powoli cos znajduje ;)
z moich najświeższych spostrzeżeń ślubniakowych : zakupiony niedawno 35mm zupełnie nie przydaje się w sytuacjach przysięgowych (przynajmniej mnie). Znalazłem chyba optimum w postaci 50mm+85lub70-200mm. Nie doceniałem tego ostatniego, ale ostatnio z pewnych względów całą przysięgę i 'obrączkowanie' właśnie nim zrobiłem (zawieszenie się korpusu z 50/1.4) i wyszło dużo ciekawiej niż zwykle :)
I z tego widać doskonale że każdy ma inne podejście czyli odległośc czyli obiektyw :)
Czyli praktycznie do stylu dobiera się sprzęt (?).
No właśnie ostatni przybytek był bardzo duży (k. Świętej Trójcy w Krakowie - popularni 'Dominikanie' - duża gotycka katedra) i w dodatku Ojciec prowadzący prosił o 'dyskrecję'. Na szczęście poprosił tydzień wcześniej i spakowałem 70-200 - normalnie 85mm na cropie wystarcza mi jako krótkie 'tele' w zupełności ;)
Generalnie Jarku byłeś jednym z tych którzy zainspirowali mnie do powrotu do 'stałek' - jestem za tą inspirację szczerze wdzięczny - efekty są po prostu niesamowite i przerastają oczekiwania nie tylko 'Młodych' ale i moje - DZIĘKI :-D
boooshe 3 rano a ja jeszcze o obiektywach czytam... . i coraz mniej już wiem. Dylemat: czy mając łobiektyw Canona 28-135 ultrasonic inwestować najpierw w dobrą lampę czy lepiej w inne lepsze szkło ...co najpierw to niewiadomo. ..no ale czy to szkło jest aż takie złe do ślubów? ..z 30D ;)
Po pierwsze http://bykom-stop.avx.pl/
Po drugie to kwestia budżetu. Nie da się zarabiać bez większych inwestycji. Pomyśl czy jesteś w stanie dać ludziom takie zdjęcia jakie Ty chciałbys mieć, później zastanów się czy jesteś w stanie takie właśnie zdjęcia zrobić, a dopiero później pomyśl żeby coś próbować.
..ale no pewnie.. nie możemy oddawać pracy tylko tym co mają sprzęt Panowie!!! ..do czego by to doprowadziło nie staram sobie nawet wyobrazić. Zakupiłem po przespanej nocy szkiełko i lampkę :) ..niedługo dojdzie. Wszystko Canon choć zastanawiałem się nad Tamronem. Sigma (i Pi) mi jakoś nie przypada do gustu. Ten dział to istna kopalnia :)
Niestety są ludzie na tym świecie którzy patrzą jaki masz sprzęt i dla kogo pracujesz a nie jakie masz fotki :(:(
tak sobie czytam ten wątek....i myślę sobie....tyle tu dobrych tekstów o stałkach...teraz jeżdżę na tandemie EFS 10-22 i 28-70/2.8 L na dwóch 20D,
i wszystko spoko...no może poza faktem kiedy mam ten cały szpej na szyi z lampami, batterypackami i do tego jeszcze Gary Fong...cały cyrk fotograficzny,
w zasadzie 28-70 nie jest jeszcze moją własnością - mogę go odkupić po dobrej cenie, jednak zastanawiam się czy zamiast niego nie nabyć 20/2.8 lub 24/2.8 i 50/1.4 i może potem 85/1.8...
Taki tandem 20 lub 24 i 50 na dwóch puszkach mógłby się chyba całkiem nieźle sprawdzić - ktoś z Was tak już pracował na cropie? No i lżej trochę;)
Oczywiście 10-22 sobie zostawię, bo bardzo lubię to szkiełko:)
A jakie jest Wasze zdanie?
no to jak mówisz że spoko, to po co zmieniać...??
Hm, "panzerfausta" (28-70) wykorzystuje z reguły w górnym zakresie 50-70mm: detale, portrety... stałki 50/1.4 czy 85/1.8 są jaśniejsze i dają (tak mi się wydaje po przejrzeniu fotek na Pbase) fajniejszą plastykę obrazu. Łatwiej można zaakcentować jakiś fragment obrazu poprzez płytką głębie ostrości. A co do 20/24mm/2.8...w analogu moim podstawowym szkłem było 35mm - tak się z nim zżyłem, że nauczyłem się patrzeć tym kadrem - zdjęcie miałem gotowe nim przyłożyłem aparat do oka - to była formalność. W cropie się wszystko popieprzyło z tymi ogniskowymi, a 20/24mm to może nie ekwiwalent 35mm ale coś koło tego ("prawie" czyni wielka różnicę?).
Podsumowując: 1. Lepsza jasność, plastyka, bliżej ulubionej ogniskowej;
2. Mniejsza waga zestawu "operacyjnego", wieksza mobilność w czasie akcji.
Chociaż stałki pełnię możliwości pokazują wg mnie dopiero na FF...bawiłem się ostatnio Nikonem D3 i 35/2.0, 50/1.4 i 85/1.8...super sprawa i do tego genialny wg mnie tryb czarno-biały w tym aparacie. Świetnie oddaje czernie.
Ale to może kiedyś...
Za miesiąc wybieram się na wesele:
I tu mam takie pytanie, nie wiem w co zainwestować:
Czy zakupić lampę CANON Speedlite 430EX?
Czy lepiej zainwestować w obiektyw w przedziale 24-70mm
Aktualnie posiadam:
Canon EOS 40D z obietywem kitowym 17-85mm EFS oraz
Canon EF 200mm f/2.8L II USM
Może lepiej było by sprzedać obiektyw kitowy i zakupić obiektyw ze stałym światłem 2.8 w podobnym zakresie, a o lampie narazie zapomieć!
Co radzicie?
Proszę o pomoc
Jesli o kosciol chodzi to wybierz sie tam wczesniej i ocen warunki swietlne jakie tam panuja.
Lampa moze sie przydac tak czy inaczej - tylko raczej zastanowilbym sie nad 580 (chociaz sa osoby ktore robia wesele bez lampy). 24-70 to chyba taki slubny czesty standard jesli chodzi o zooma.
Byłem ostatnio na ślubie, gdzie opłacony fotograf miał to co Ty plus 580EX1 i minus 200f2.8. Młodzi byli zachwyceni zdjęciami... ja mniej, ale zalet 17-55IS Młodzi nie widzieli na moich zdjęciach. Dobrze, że nie mówili, że są gorsze:)
Ciemnym szkłem nie rozmyjesz nieciekawego tła, jak Młodym nie przeszkadza syf za plecami na zdjęciach to spoko. Możesz spokojnie obfocić waląc lampą cały czas na wprost, ale lampę musisz mieć, inaczej nie dasz rady.
Planuję zakup PODSTAWOWEGO obiektywu stałoogniskowego (zoom pójdzie w świat, albo do spiżarni), takiego, który będzie miał dobry AF i w ogóle de best oczywiście sam sobie odpowiem że będzie to ELKA i teraz zacznę trolować otóż większość z Was, zresztą bardziej doświadczonych poleci pewno duet 35 - 85 (czytam forum prawie codziennie) i pewno tak bym też zrobił bez zastanowienia, ALE po ostatnich weselach zrobiłem sobie listę z przeglądarki plików i wyszło że conajmniej 1/4 roboty to 24 mm, 1/4 35 oraz 1/4 50, pozostałe około 70mm i troszkę na 135 (piszę o reportażu z całego dnia)
Na podstawie tych obserwacji wnioskuję że bez 24 sobie nie poradzę WIĘC zakup 35L wydaje mi się średnio sensowny jeżeli będę miał 24 ( lubię tą ogniskową a ela robi świetną robotę z tego co widziałem w necie i u WAS) więc logika wskazuje na 50 (chcę 1,2) - i teraz sedno sprawy - jak on się sprawuje w reportażu, czy AF jest gorszy (lepszy) od 35L, może KTOŚ używa w duecie właśnie z 24, generalnie chciałbym od użytkowników wyciągnąć wszystkie zady i walety tego szkiełka w zastosowaniach ślubno-weselnych, powiem jeszcze że chcę go używać od 1,2 do 4
pozdrawiam..i jak macie trochę sił i chęci to prosze o wypowiedzi, acha wiem że docelowo kążdą z tych ogniskowych trza mieć ale od czegoś trzeba zacząć
pozdrawiam
Czyje sie wywolany do tablicy.
Gdybym mial miec dwa szkla ze stopki to 35L 85L.
Ale ostatnio zakochalem sie w 24L. AF bardzo podobny do 35L czyli sredni.
Troszke mydlany na 1,4 ale uzywalny. Lubie go za jego reporterskosc polaczona z bokehem. kolory i kontrast jak w kazdej stalej Lce najlepsze. Ostnio robie nim 90% slubu.
Przyklad:
Moze cie zaciekawi winetowanie tego szkla bo jesli ktos myslal ze 35L winetuje to byl w bledzie:)
50L bardzo lubie natomiast juz mi ta ogniskowa nie lezy jak kiedys wiec uzywam rzadziej. Af sredni choc szybszy ale taki troche niepowtarzalny.
przyklad (szkla, nie AF):
Oczywiscie znajac siebie napisze za miesiac cos innego:) przyznaje sie ze zmieniam upodobania co do moich szkiel zaskakujaco czest co dobrze o nich swiadczy.
Podobnie jak Trampek,jesli miałbym wybrać 2 szkła ze swojej torby to byłoby to zapewne 35/1.4 i 85/1.2
W temacie o tyle, że o ogniskowych wymienionych przez "kusego". 10 lat temu miałem przez jakiś czas tandem (oczywiście w analogu) 24mm i 50mm (nie L-ki) bez zooma. Wesela i wiele innych bardziej subiektywnych i ambitnych reportarzy fociło się mi elegancko. Uważam, że jak bardziej Ci "kusy" pasuje duet 24mm + 50mm to śmiało kompletuj taki zestaw.
Pozdrawiam
Trampek, a w kościele też najczęściej używasz 24-ki, czy raczej coś dłuższego?
oczywiście że głównie do Ciebie piłem, zważywszy że niedawno jeszcze chciałeś się pozbyć 35....a widziałem też kilka Twoich świetnych zdjęć z 24...cholera dalej nie wiem na co się zdecydować, a chcę jeszcze fakturę na ten miesiąc:smile:
zapytam nieco pokrętnie - używacie 85L przy reportażu na sali - jakoś tego nie widzę - bawiłem się tym słoikiem od nutelli w sobotę w normalnie oświetlonym pokoju i zanim to się odnalazło, zanim przekręciło te kilkanaście obrotów swoim ogromnym tubusem to nawet przy białym misiu para by ze trzy kółeczka zrobiła...
a tak matematycznie...mam 135, 24 kupię po sprzedaży zooma, 50 będzie w sam raz po środku.. no chyba że się przekonam do 85L (wówczas 35L) ale CIĘŻKO będzie..
pozdrawiam MIREK
Jak nie jesteś przekonany to nie kupuj bo będziesz niezadaowlony bo zamiast wykorzystywać to co masz to będziesz podświadomie szukał wad takiego zestawu co skutkować będzie jeszcze większym niezadowoleniem, kup to co dobrze "czujesz" i z czego będą wychodzić takie foty jakie ci się podobają..
35L sprzedawalem bo mialem dwie:)
85L na zabawie jesli chodzi o mnie absolutnie nieuzywalny ze wzgledy na af na 5d. tutaj 135L wymiata - mam trafionych 90% w ruchu w slabych warunkach. ale tak jak mowei u mnie sympatie sie zmieniaja czesto. aktualnie kocham 24L i 85L to ostaatnie dosc juz dlugo:)
W kosciele wlasnie 50L w 60-70%
dzis własnie doszla do mnie jedynka MK III,teraz 85/1.2 L działa znacznie szybciej niż na 5D.Widać wyraznie przewage AF w seriach 1.
Na 5d Af był ospały z tym kolosem,natomiast na 1 wymiata :smile:
Archie - tez myslalem nad 1dIII ale odpadł ze względu na niepełną klatkę. Nie poświęcę plastyki obrazu na korzyść lepszego AF.
plastyke mam na 5D,1d kupiłem głownie do sportu,niemniej na ślubiki tez pewnie wykorzystam jako backup;-)
Witam
Mam pytanie odnośnie lampy i ślubów. Kilka miesięcy temu zmieniłem Nikona na Canona, mam teraz 5D, Tamrona 17-35, 50 1.4, 85 1.8. Chce jeszcze dokupić lampę, ale ponieważ nie siedzę długo w Canonie nie wiem co wybrać. Staram się nie używać lampy w kościele o ile nie zmuszają do tego warunki. Lampa będzie mi głównie potrzebna podczas przygotowań i na imprezie (czyli generalnie pomieszczenia), staram się zawsze odbijać od czegoś światło, walenie lampą na wprost nie wchodzi w grę (no chyba, że nie ma od czego odbić błysku).
Nie wydaje mi się, że będzie potrzebna 580 EX (no i jest troszkę ponad budżet), może sprawdzi się 430 albo jeszcze coś tańszego? Jaka najtańsza lampa będzie współgrała z 5D i będzie miała ruchomą głowicę?
Dzieki za pomoc
Pozdrawiam
Co byś nie kupił i tak kupisz w końcu 580kę.. ja myślałem dokładnie tak samo dopóki z pożyczoną 430ką (tydzień przed planowanym zakupem swojej 430ki) poszedłem tam gdzie było właśnie mało światła - i mimo 430ki było cały czas za mało.. zacisnąłem zęby i kupiłem 580kę.. ma na tyle mocy że bez problemu możesz odbijać światło.. 430ce tego brakuje.. nie mówiąc o wygodzie kółka bo przyciski do kompensacji są bardzo niewygodne
A którą wersję? 580 EX czy 580 EX II? Z tego co przeczytałem, II daje 20% szybsze ładowanie i szczelność w przypadku serii "1"? Tylko to czy coś jeszcze?
...zamówiłem przed chwilą 50L, jutro przyjedzie - zdecydowałem jednak na tandem 24L+50L w obu używalny:razz: AF przy reportażu (vs 85L)
razem ze 135 będzie WIELKA TRÓJCA...inaczej,
w zamierzchłych czasach analogu, ze dwa lata wstecz, własńe 24+50 na nikonie fe2 były moim zestawem reporterskim
mr Trampek - jakich czasów używasz na sali przy reportażu 135iątką? (orientacyjnie)
dzięki wszystkim za wypowiedzi
ja kusy używam głownie 1/125 na tym szkle. i widzę, że mamy to samo pojęcie "wielkiej trójcy";)
he - trzeba obalać mity (35 i 85):smile: ...i dorabiać sobie ideologię do własnych potrzeb;-)
ja też nie schodzę niżej 125, choć jak mam monopod to trochę można, no i przy błysku na wprost(ale ten to rzadko), niestety ta ogniskowa wymaga już większych sal, u nos w remizach ciasno jak cholera i świerkowe boazerie dookoła a na suficie czerwono zielone szarfy....pociąć się można
pozdr
najlepiej miec 24,35,50 starczy podobno wersja 1.4,85,135