Dyskusyjne, gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych, powstałych z winy użytkownika :-)
[[/QUOTE]....no chyba, że miałeś na myśli DHL Ekspres ;)[/QUOTE]
Też :-)
Wersja do druku
A jak ciotka kupi mi w USA 70-200 2.8 i spakuje w torbe i powie, ze to jej i mi sprezentuje. To na granicy moze clo zaplacic? Wlasnie tak sie zastanawiam nad takim wariantem, za 1000 baksow sa sztuki "refurbished" na Adoramie...
Mi kupiła znajoma, przywiozła wszystko, karton, paragon, etui, osłonę, no i szkło. Widzielibyście moją minę, jak usłyszałem, że jeszcze State Tax'a odebrała!
No ale ciocia bedzie to miala wsrod ubran w bagazu, moge jej nawet powiedziec, ze moze same szklo przywiezc bez pudelek - beda kazali jej cos placic czy nie? To zalezy od lotniska?
Ja mysle nad 135 L albo 70-200. Raczej 135 bo w PL widze jest po 5000... A tam 935 dolarow, czyli przy obecnym kursie dolara to 3200. Wiec jak mi sie nie spodoba to sie sprzeda i kupi 70-200 :)
Po pierwsze to właśnie nadany bagaż - jeśli już - jest kontrolowany przez celników. Po drugie wkładanie czegokolwiek do nadanego bagażu to najlepszy sposób aby to stracić - w US nie wolno zamykać walizek nadając je (chyba że się użyje TSA Recognized Locks) - albo dostać jego szczątki (nie chcesz wiedzieć jak nadawany bagaż jest traktowany przez bagażowych).
Po trzecie lotnisko już w tej chwili nie ma znaczenia - ja nie latam bezpośrednio z US do Polski (bo LOT to jakaś maksymalna porażka) i przy ostatnim razie dostałem pytanie skąd przyleciałem do Paryża (kontrolowany byłem po locie Paryż - WAW) co zresztą jest łatwo sprawdzić po tagach na bagażu. Jeśli już to tylko podręczny...
A czy będą jej kazali płacić - najstarsi górale tego nie wiedzą, możliwość istnieje zawsze...
co sądzicie o tej aukcji mozna zaryzykowac??http://www.allegro.pl/show_item.php?item=607131377 lubhttp://www.allegro.pl/item604558994_canon_350d_rebel_xt_body_czytnik_kar ta_8gb.html
A bagaz podreczny? No ale jak oni jej wytlumacza, ze to nie nalezy do niej i np. nie przywiozla tego wczesniej z PL?
Własnie sie kaplem, ale chodzi mi o ta druga aukcje. http://www.allegro.pl/item604558994_...karta_8gb.html gościu juz wystawia drugi raz ten aparat i jakos nikt niechce mu go kupic. Niby mowi ze zrobil nim 1280 zdjec. Nie wiem czy mozna ryzykowac ,czy jednak jest cos z tym aparatem??
http://www.youtube.com/watch?v=tt1L0z0sTfY
Zawsze mi się śmiać chce jak widzę tego typu ogłoszenia, że niby cyfrowa puszka która pewnie ma sporo więcej niż pół roku ma zrobione tylko "35 rolek"? Świstak siedzi... ;)
750 złotych za 350d nie jest wielką okazją i może to zniechęca potencjalnych kupców. Pewnie gdyby koleś wystartował z ceną wywoławczą np. 300 zł, to na koniec licytacji osiągnąłby satysfakcjonującą sumę. Jednak to tylko gdybanie i problem dla speców od marketingu.
Druga sprawa, że to wersja rebel, więc pół roku gwarancji w USA nie jest raczej w stanie do końca uspokoić nerwów nowego właściciela puszki.
Oczywiście to tylko moje wariacje bez żadnych podstaw, więc warto byłoby skontaktować się ze sprzedawcą i wypytać dokładnie. Może jakiś odbiór osobisty, prezentacja przedmiotu itp?
Za tyle to ja sprzedałem swoją 350-tkę prawie rok temu więc faktycznie cena niby nieatrakcyjna ale trzeba wziąć pod uwagę, że przez wahania kursowe walut sprzęt w ostatnim czasie poszedł cenowo do góry. A 1280 fotek na pół roku to wcale nie tak mało wg mnie - może gość wcale nie jest zapalonym fotografem i foci tylko okazyjnie. Swoją drogą zorientuj sie alibaba czy są już programiki do sprawdzania przebiegu migawki w 350-tce bo np. do mojej 40-tki już są i mogłem się faktycznie przekonać ile mój aparat ma już klapnięć.
Polaro ma rację z tą ceną niższą na początku aukcji,nie tak dawno wystawiłem swój obiektyw za cene "kup teraz" 500zł,nikt nawet nie zapytał o niego,natychmiast po zakończeniu aukcji wystawiłem go do licytacji od 1zł i aukcja skończyła się grubo powyżej 500zł,tak więc marketing w tym wydaniu działa
A moze spojrzcie Panowie na tytul watku? Bo dotyczy to podejrzanych aukcji na Allegro a nie o tym ile ciocia zaplaci taksy na granicy i czy warto szklo z US przywozic. I czy warto kupic to czy to. (Od tego chyba jest dzial Co, gdzie , za ile?)
http://www.allegro.pl/show_user_auct...p?uid=11042529
Sprzedawca ma w różnych aukcjach różną lokalizację. Nie ma możliwości zobaczenia sprzętu przed zakupem, nie mówiąc o odbiorze osobistym lub kontakcie telefonicznym.
Jest możliwość odbioru osobistego, bo się go pytałem. Gość jest z Bolesławca, ale dużo jeździ po kraju. Może ma różne przedmioty w różnych miejscach. Ja też czasami sprzedawałem coś czego nie miałem we Wrocławiu tylko u moich rodziców w innym mieście i podawałem tamtą lokalizację jako odbiór osobisty. Nie widzę w tym nic podejrzanego.
jejec znowu sprzedaje, tym razem 50D. ciekawi mnie jedna rzecz bo pisze, że sprzedaje bo pojawiła się szansa na kupno pełnej klatki. no to po co sprzedawał kilka razy 5D :?:
http://www.allegro.pl/item619281637_...any_gw_pl.html
i znowu Bydgoszcz !!!
Ostatnio sprzedawal 24-70 f/2.8 L i juz bylem z nim umowiony, mial byc z faktura vat, niesety to jakis niepowazny koles, po pierwsze twierdzil ze fakture moge dostac ze sklepu w ktorym kupil w ciagu 3 miesiecy od daty zakupu i ze mam to zalatwic we wlasnym zakresie bo on nie ma firmy (to po jaka ch...e pisze ze wystawia fakture) po drugie nie odbieral telefonu jak bylem w bydgoszczy na szczescie i tak tam musialem byc bo gdybym sie przejechal to bylbym wsciekly! jednym slowem nie polecam! ciekawe co wywinie tym razem, pewnie odwola oferty albo cos w tym stylu (juz kilka razy tak zrobil z 5D)
pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
do tego juz przynajmniej raz odwolal oferty na jakes szklo - zdjecia z sieci, pewnie nie ma sprzetu tylko "testuje" za ile by sie sprzedalo
nie warto tracic czasu!
Miałem ostatnio chętnego na otrzymanie przelewem kasy za obiektyw 100-400L, a dopiero po zaksięgowaniu na jego koncie gość dopuszczał możliwość odbioru osobistego. poza tym potwierdzenia z allegro przychodziły na Justynę, a pod podanym telefonem zgłaszał się Marek i marek korespondował mailowo. ja przyszło do kwestii przelewu, to chciał aby wysłać na Justynę. wolałem się wycofać, bo trochę to dla mnie śmierdząca sprawa. poza tym lokalizacja raz Rybnik, a raz Zabrze. wolę na zimne dmuchać. widzę natomiast, że ponownie pojawiła się akcja. być może zbytnio spanikowałem, a być może gość nadal szuka naiwnego...
mam pytanie do włascicieli 70-200 2,8 , co sądzicie o stanie wizualnym tego obiektywu?
http://www.allegro.pl/item619183310_...sm_okazja.html
czy przechowując go w torbie bez specjalnego futerału mozna aż tak zjechac farbę? jeśli już było to sorki:)
Hehe :DCytat:
Był używany dosłownie kilka razy
Farba z eLek jest na prawdę wytrzymała.
Wygląda jak na egzemplarz reporterski używany bez pardonu, opierany o i kładziony na betonach, cegłach, ... No chyba że on w torbie foto razem ze szkłami wozi kamienie...
Aczkolwiek jakbym chciał kupić 2.8L IS to bym się przejechał i ocenił stan optyczny i mechaniczny, bo farba zdjęć nie robi.
Farba nie jest zdrapana, wygląda bardziej jak ślady po czymś aluminiowym co "pomazało" powierzchnię. Może pasek od aparatu był z zawleczka alu ? Wartoby sprawdzić namacalnie.
"Mam do sprzedania obiektyw Canon 70-200F/2.8 L IS USM. Był używany dosłownie kilka razy"
hmm no to chyba do wbijania gwoździ a nie do robienia zdjęć :P
Znam 7letnie 70-200 używane do repo żużlowego i lepiej wygląda mimo, że właściciel specjalnie się z nim nie pieści :-P
http://www.allegro.pl/item619281637_...any_gw_pl.html
znowu się zepsuł, ten to ma pecha.
Ciekawe jak z gwarancją bo jak na kryzys to tanio - http://www.allegro.pl/item621175615_...s.html#gallery
Wy to wiecie jak humor popsuć. :twisted:
No ale gość jest dziwny jakiś - szkoda, że allegro nic z takimi nie robi. Ja raz odwołałem aukcję - bo gość (jako jedyny) licytował i chciał kupić wcześniej - no to heja. I co? I nie dali mi Super Sprzedawcy :mrgreen: . Prawie się załamałem. :mrgreen: Także ten sprzedający nie dostanie SS :):)
Zawsze mozesz odstapic od tranzakcji, poprostu olac sprzedajacego i nic mu nie placic. Sprzedajacy wystapi o zwrot prowizji do allegro, dostanie kilkanascie zl za wystawienie aukcji a Ty ostrzeżenie (mozna miec 3) i na tym koniec ;)
Oczywiscie po 3 ostrzeżeniach zawiesza ci konto na jakis czas ale hulaj dusza...
Niestety tutaj się mylisz. W sytuacji kiedy dana osoba wygrywa aukcję, zawiera za pośrednictwem Allegro ze sprzedającym pełnoprawną umowę kupna-sprzedaży. Jeżeli jedna ze stron nie wypełni warunków umowy, druga może dochodzić regulacji zobowiązań na drodze sądowej. W praktyce było wiele takich spraw, a najbardziej znana to chyba sprawa dotycząca zakupu luksusowego samochodu terenowego za cenę nie będącą nawet połową jego średniej wartości rynkowej (o ile dobrze pamiętam) - oczywiście pozwany sprawę przegrał.
http://canon-board.info/showthread.php?t=46532 :arrow: http://www.allegro.pl/item623385092.html
Gwarancja [...] raz wykorzystana - regulacja autofocusa
http://canon-board.info/showthread.p...573#post564573
jak drugi raz poszedł do serwisu [...], zaproponowano mi jednak profilaktyczną wymianę obiektywu po której na szczęście aparat działą jak powinien.
Hmmmm, no to jak w końcu było naprawdę ?
Na karcie gwarancyjnej odnotowana została tylko pierwsza wizyta - regulacja. Zmiana obiektywu na nowy nie została zapisana. Aparat jest w pełni sprawny dopiero po drugiej nie odnotowanej na karcie wizycie. Nie widzę sensu zaciemniać sprawy wdając się na allegro w opisywanie czegoś po czym nie ma śladu. Dla wtajemniczonych sprawa nie powinna jawić się jako podejrzana.
Zaciekawił mnie ten pan
http://www.allegro.pl/item628631459_...d_mark_ii.html
zobaczcie ,,inne aukcje'' - zwłaszcza opis DeesaII...
dziwne to z tym 1D - albo sie pomylil albo ciekawe co, nie mogl sie zdecydowac i mial 1D oraz 1Ds uzywane na pare:) hehe
dziwni sa ci ludzie na allegro, zreszta jak widze aukcje bez wiekszych opisów, bez zdjecia to nawet nie tykam,
Napisałem do niego, z ciekawości.
Odpowiedzi zero od wczoraj. A ludzie licytują. Za deesa dają już 3 koła...Podziwiam.
Aukcja stałki 300/4 bez IS
http://www.allegro.pl/item630659396_...2x_gratis.html
Rano cena była jeszcze 10tys. Zadzwoniłem z ciekawości. Spytałem o sam obiektyw, a pan w telefonie pyta... który obiektyw ten duży czy mały?!!! Więc wytłumaczyłem, że ten mały to nie obiektyw i czy to jakas pomyłka w cenie? (cenę podobno sprawdzał na Allegro i chodzą takie obiektywy po 16-18 tys. - pewnie widział 300/2,8 ).
Ale po wytłumaczeniu co to za obiektyw zszedł do 4 tys. za obiektyw razem z extenderem -stwierdził, że to jest komplet i osobno nie sprzedaje. Po kilku godzinach zadzwoniłem drugi raz, to cena już nie była 4 a 5 tys. (pewnie sprawdzili cenę ale patrzyli na 300/4 z IS.)
Szukam takiego obiektywu, ale mam teraz pewne wątpliwości co do pochodzenia tego obiektywu.
Podobno wycyganił go od jakiegoś Niemca. Może naprawdę nie zna się na obiektywach, ale żeby az tak - twierdzi, że ma jakiegoś EOS'a.
Czy to normalne, że sprzęt "powystawowy" nie posiada podstawowego wyposażenia...?
http://www.allegro.pl/item636131622_...0d_okazja.html