Wersja do druku
O wiele lepsze niż ostatnio :D
W kościele ciekawie przyuważone niektóre, z wesela lepsze technicznie - widać postępy.
tamte o których mówisz - z wesela, to nie wiem czy to nie była przypadkiem kwestia kompresji i wyostrzenia..... nie wiem. Chociaż fakt faktem że przeszła mi już zajawka na ISO 3200 w starej 5d, naświetlam iso 1600 i potem lekko wyciągam, ale uważam na to wyciąganie bardziej niż kiedyś. Dążę do bardziej "czystych" obrazków, ALE:
ciągle szukam złotego środka pomiędzy tą "lepszą technicznością" jak to mówisz a tą "mniejszą-gorszą technicznością" - którą lubię, to znaczy staram się łapać emocje, KADR jest dla mnie najważniejszy, ostrość/nieostrość - też nie chcę mieć wszystkich żylet u siebie. Lampę na weselu włączam jak już naprawdę muszę, a ostatnio nawet zacząłem naświetlać 1/20, 1/10 s (bez lampy).....
zobaczymy co na to klienci i rynek, na razie jest OK.
Piękne...
że co proszę zrozumie?
Sergiusz, pochodzisz z okolic Lublina ? U nas się mówi "rozumiem" a nie "rozumie", ale to żadna złośliwość z mojej strony, ciekawy jestem pochodzenia tej formy "rozumie".
Micles: starzejesz się chłopie ! nie zauważyłeś że na zdjęciu gdzie na ziemi leżą płatki kwiatów i jest dziewczynka - jest po prawej stronie ręka, która ma dziwny kolor..... ;-)
Nie mam teraz czasu na miclesowość.