Wersja do druku
Świetny test, ale dla syfu na obiektywie:DCytat:
Zamieszczone przez Look
Chyba nigdy nie miałeś paprocha na matrycy :D Wytłumacz, co ma rozmiar otworu obiektywu do tego, że jakiś paproch zasłania Ci fragment matrycy. Te zasłonięte piksele są zasłonięte niezależnie od wartości przesłony, i ZAWSZE będą niedoświetlone.
Sluchajcie jak macie dwie piatki lub podobne, to uzywacie ich obu z gripami i lampami. Ja uzywam piatek bez gripow z lampami, bo wydaje mi sie ze gripy to dodatkowy zlom i ciezar na szyi.
Ja Ci tego naukowo nie wytłumaczę, ale na podstawie doświadczeń mogę stwierdzić, że tak to działa. Ty chyba nigdy syfu na matrycy nie miałeś.Cytat:
Zamieszczone przez pjakusz
Mnie po prostu się lepiej, pewniej, trzyma aparat z gripem i tyle. Z drugiego spustu też korzystam. Kwestia gustu. ;) Ja wolę z gripem. :)Cytat:
Zamieszczone przez szwayko
Cytat:
Zamieszczone przez pjakusz
Jesli juz do na odwrot , a jak watpisz to poprostu sprawdz ;]
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Teoria , paktyka inna , nie mowiac ze w 99% przypadkow syf jest poza go i przez to tez "ginie" , nie jest widoczny , przynajmniej tak mi sie wydaje po czesci.Cytat:
Zamieszczone przez pjakusz
Zreszta jak pisalem sprawdz sobie poprostu
Wy ciągle mówicie o syfie na obiektywie :) Wytłumacz, jakim cudem ma być niewidoczne coś, co zasłania matrycę? Jeśli matryca jest zasłonięta to nie rejestruje światła.Cytat:
Zamieszczone przez MM-architekci
Jak wrócę do domu wrzucę zdjęcie przed retuszem z przesłoną koło f2. Ostatnio trochę nie naretuszowałem po plenerze z częstą zmianą obiektywów.
Nie ja wlasnie mowie o syfie na matrycy ciagle... no coz wrzuc cos bo az ciekaw jestem tych plam z taka przyslona.
prosze f1.4
f8
po prawej ciemne to syf na szkle ( stad go widac i na jednym i na drugim foto ) , reszta syfy na matrycy
aha , bo zaraz znajda sie czepialscy , focilem kartke papiery ktora nie byla idalnie gladka stad widac zalamania papieru miejscami
Syfu na obiektywie ? ;) zartujesz chyba... kilka razy juz musialem czyscic matryce, bo syfy pojawialy sie juz od f/11, po czyszczeniu zniknely.Cytat:
Zamieszczone przez pjakusz
Szczerze nie interesuje mnie czy przyslania pixele czy nie, syfu przy f1,4 nie widac.... przy f22 sa czarne plamy.
I nie mow ze chodzi o obiektyw, bo takie cos jest przy kazdym szkle :)
Cytat:
Zamieszczone przez albercikk
Hurtem dla wszystkich. Softy sobie odpuść, nie sprawdzą się. Za dużo czasu na rozkładanie, albo miejsca na wożenie.Cytat:
Zamieszczone przez MM-architekci
Najróżniejsze parasolki i owszem. Wrota z plastrem również. Różne snooty, spoty itp - wszytko się przyda, jak będzie małe pomieszczenie i dużo czasu na zabawy.
Ciężko to rozsądnie opisać, doradzić co konkretnie potrzebne. Najczęściej wygląda to u mnie tak, że wchodzę na salę, planuję i wyciągam z bagażnika co potrzeba. W 90% przypadków wystarczą 100Ws i 200Ws (200 i 300Ws na połowie mocy), nie przekraczam nigdy iso400 i średnio f/5.6 - f/8 w zależności od ustawień lamp. Ale zdarzają się też bardzo "nastrojowe" sale, jak np. w Galopie w Zielonce. Czarna podłoga, bordowa, ciężka tkanina na suficie, ściany ciemne jak cholera i oddalone przynajmniej po 20 metrów w każdą stronę. Łącznie 3000Ws bez żadnych zmiękczeń, a i tak było mało.
Dobra rada: kup sobie ze dwie rolki dobrej taśmy klejącej. Przyda się przy mocowaniu statywów do podłogi przed tańczącymi, czasem trzeba też przedłużacz przykleić.
I jeszcze info dla tych, którzy już lecą do sklepu po nowe zabawki: trzeba mieć sporo wiedzy o pracy w normalnym studio i przełożyć to na kolejne dodatkowe metry sali, następne światła włażące w kadr i psujące ekspozycję itp. Żeby uzyskać fajny efekt, trzeba się nanosić sprzętu, naplanować, ciągle liczyć a na koniec może się okazać, że jednak na zastanym byłoby lepiej. Czyli sugeruję wstrzemięźliwość w podjęciu takiej decyzji.
Szarego czy białego papieru? :pCytat:
Zamieszczone przez MM-architekci
oskarkowy dzięki za info.
Co do pracy z kilkoma lampami, to jasna sprawa że zanim ten sprzęt na jakieś wesele zaniosę to najpierw będę chciał sporo poćwiczyć żeby jakieś obeznanie z tym sprzętem mieć.
P.S.Nie wiem czy nie kupię jednak najpierw kilku tanich lamp do Strobi (Vivitary 283/285 lub Nikony Sb-24/26 jak się uda je gdzieś dostać) + ten sprawdzony Radiowy wyzwalacz Powerluxa, to radio to największy koszt a przyda się w razie chęci kupna lamp studyjnych.
Ponieważ słabo się na tym znam więc troszkę drożę ten temat (oświetlenia) i pytam gdzie mogę i po mimo tego iż wiele osób wypowiada się iż ten sprzęt (Strobi) nie nadaje się do tego celu (wesela), to jednak jest kilku fotografów ślubnych którzy używają tego typu oświetlenia do sal weselnych i są z efektów zadowoleni.
W każdym bądź razie chyba prawdy nie poznam dopóki nie spróbuje bo widzę iż każda ze stron swojego broni.
W razie czego dokupię studyjne a lampy strobi zostawię sobie do pleneru, przynamniej będę miał wiedzą jak oba rodzaje oświetlenia się sprawdzają w praktyce.
Pozdrawiam