Ślub jest taką okolicznością przyrody, gdzie większość rzeczy dzieje się z założenia JEDEN RAZ i najczęściej w TRUDNYCH WARUNKACH. Kościelne pole bitwy niesie ze sobą wystarczającą ilość utrudnień i niespodzianek, żeby jeszcze walczyć z własnym aparatem. A sprzęt typu 350/d70/D7D i podobne jest na tyle zawodny sam w sobie, że nikt odpowiedzialny, komu zależy na efektach i opinii nie podejmie się nim pracy za pieniądze.Cytat:
Zamieszczone przez aptur
Bez obrazy więc: w jaki sposób radzisz sobie z loterią autofocusa w tym aparacie? W jaki sposób radzisz sobie z powalającą szybkością reakcji aparatu na wciśnięcie migawki?Cytat:
Zamieszczone przez fragile
I jeszcze jedno pytanie (patrząc na Twój zestaw): czym do licha robisz portrety? :mrgreen: