Taa... jasne... ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Spontan
Wersja do druku
Taa... jasne... ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Spontan
Muflon, resztę to mu do plecaka zapakują :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez muflon
No dobra dobra jeszcze może 70-200 f/2.8 IS kupie ale to nie teraz :mrgreen:
;-)
Jassssssssssne. :lol: "Następnie kupię X, później przyjdzie czas na Y ..." brzmi już lepiej. ;)Cytat:
No dobra dobra jeszcze może ....
"Witamy na Canon Board. Przykro nam z powodu Twoich wydatków."
No to 20D mam i ja :) Pierwsze wrażenia organoleptyczne, w porównaniu do 10D (raczej taki ogólny "feeling", bo o technikaliach, jakości fotek, szumach itp. przelano już megabajty tekstu):
- Szybki. Piekielnie szybki, subiektywnie dużo bardziej niż po prostu różnica między 3fps i 5fps. Jeśli pominąć mniejszy bufor RAW (tylko 6 klatek), to pod względem szybkostrzelności chyba bliżej do 1D(mk2) niż do 10D :) Niech no ja teraz tylko na jakiś airshow pojadę ;-)
- Głośny. Piekielnie głośny. Zapewne konsekwencja poprzedniego...
- Nareszcie dokładny AF! Oczywiście pierwszą rzeczą, którą zrobiłem po przyniesieniu body do domu było pomęczenie plansz testowych :) (takich jak tu niedawno wrzucałem). No i po prostu jest OK - równie dobrze jak w "referencyjnym" 300D którego używałem do testów mojej 10-tki.
- Wbrew temu, co można gdzieniegdzie przeczytać, nie ma dużej różnicy wagi ani jakości wykonania w stosunku do 10D. Myślę, że po dodaniu gripa będzie w praktyce równie solidny
- Grip - to jest chamstwo :( Przymierzałem BG-ED3 i naprawde bez żadnego problemu mogliby body zaprojektować tak, żeby pasował. Kilka dodatkowych gramów plastiku i pojedyncze milimetry szerokości body. A i tak przecież kazdy posiadacz dwóch body kupilby zapewne dwa gripy (bo jak się do tego przyzwyczaić, to cięzko jest bez :) ). Niestety, już nieraz się wszyscy przekonaliśmy, że firma na "C" jest od robienia pieniędzy, a nie od "robienia dobrze" klientom :-/
- Matówka jest taka jakaś... hmm.. inna :) W 10D wyraźnie widać jakąś tam "strukturę" (koncentryczne kółka, czy coś takiego, nie mam pod ręką żeby sprawdzić). Tutaj jest to bardziej jakby nałożona nieregularna "tekstura papieru". W praktyce sprawia gładsze wrażenie niż 10D - strukturę widać dopiero po dość mocnym wpatrzeniu się. Nie jest to ani lepiej, ani gorzej - po prostu inaczej.
- Joystick - na mnie ten pomysł nie zrobił większego wrażenia. W sumie równie wygodne jak kręcenie dwoma pokrętłami naraz - choć IMHO nieco wolniejsze (bo trzeba: "klik, klik, klik" zamiast "trrrrrrrak" :-) ). Na pewno świetne rozwiązanie dla kogoś, kto używa wielu punktów AF - ja nie :)
- Pokrętło zmiany trybów - chodzi dużo ciężej (nie wiem, może to kwestia wyrobienia mojej 10-tki), sprawia trochę tandetne wrażenie. Podobnie jak kółko pomocnicze. No i tandetny, jakby "wklejony" napis Canon na lampie...
- DIGIC II i szybkość review - hmm, poprawa jakaś jest, ale prawdę mówiąc spodziewałem się większej (przechodzenie między zdjęciami, zoom in/out) Nie powala.
- Wybór jakości zapisu (kombinacje JPEG+RAW) - nareszcie tak, jak powinno być od początku.
- "Instant on" - hmm, zdziwiłem się jak szybko można się do takiej rzeczy przyzwyczaić.
- Pasek - grr... z wypruciem białych napisów, to jeszcze sobie może żona jakoś poradzi, ale na te czerwone paski po bokach to chyba nie ma bata :(
Przypomniało mi się co zapomniałem napisać w mailu. Dlaczego właściwie nie sprzedałeś 10D (ewentualnie nie poprosiłeś o wymianę na nowy egzemplarz, a potem sprzedałeś) i nie dołożyłeś pieniędzy z 20D do 1DMkII?Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Przybył mi Mini Trekker Classic. Genialny jest :mrgreen:
Bo zona sie w koncu zbuntowala :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez sal
Myslalem o tym.. ale to jest jednak przegiecie wydac tyle pieniedzy na zabawke :-/ Choc z drugiej strony, ponoc to odroznia amatora od zawodowca: ten pierwszy nie musi usprawiedliwiac wydatkow ;-)
Pewnie wroce do tematu za jakis rok.. w miedzyczasie po cichutku dokupie troche szkla :)
A z serwisem i 10D bede walczyl do upadlego.
Tak właśnie myślałem :) Bo finansowo by Ci wyszło prawie na to samo... A ja wczoraj zrobiłem upgrade z mojego pomarańczowego Kingstona 512MB na Sandiska 1GB :)Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Nie wyszłoby na to samo... No chyba że z body kupionym w US :) Ale ja po przygodach z 10D nie kupię body bez możliwości przetestowania i ew. zwrotu. Co innego mniejsze rzeczy - kiedy pojadę do Polski po świętach, to już będzie czekał na mnie transport zza wielkiej wody: CompactDrive 80GB, 2x1GB CF, grip do 20D i inne takie drobnostki ;-)
A jeżeli mi nie przejdzie uraz do "profesjonalnego" sprzętu Canona, to kolejna przymiarka do jedynki pewnie gdzieś tak w 2006...