Nie wiem, ale brzmi nieźle. Chętnie bym przeczytał. :D
Język trąci Łysiakiem.
Wersja do druku
Nie wiem, ale brzmi nieźle. Chętnie bym przeczytał. :D
Język trąci Łysiakiem.
Nie Łysiak, ale też polski pisarz i to bardzo znany. Można powiedzieć: klasyk.
Równie oryginalny, zwłaszcza w obnażaniu ludzkiej głupoty, był chyba tylko S. Lem. Ale zwykle nie używał aż tak dosadnych słów...
Tak, to Stanisław Lem. Spróbujcie zgadnąć książkę.
Głos Pana?
Jeśli to rzeczywiście "Głos Pana", to jest to jedna z nielicznych powieści Lema, której jeszcze nie czytałem.
Jestem pewny tak na 99 procent ale dajmy potwierdzić autorowi zagadki :)
Brawo. Głos Pana. Z 1968 roku.
Czytając dowolną jego książkę, zastanawiam się czy był kosmitą, tak trafne są jego wizje przyszłości.
Owszem. A gdy się czyta opowiadanie Rozprawa (moje ulubione), zadziwia również trafność osądu tego, co nazywamy dziś "sztuczną inteligencją" On ten obłęd, który co niektórych bezkrytycznych apologetów AI ogarnia, świetnie przewidział.