To miękki, mydlany czy ostry i kontrastowy bo już się pogubiłem :)
Wersja do druku
Miękki mydłany (w sensie Rozmycie Gaussowskie),jest Bokeh przy portrecie i mocno rozmytym tłem.
A ostry i kontastowy jest obraz przy planach ogólnych (gdzie bokeh nie jest już taki płytki i widać np.całą ulice), ciemniejsze miejsca są już w głebokim cieniu,
a jasne partie obrazu są mocno jasne na granicy przepału (Warunki były bardzo słoneczne,kontrastowe... ale takie same dla 85/1.2L)
Tutaj jeszcze jedna subiektywna ocena: http://windowtomythoughts.blogspot.com
Gość jest w sumie bardzo zadowolony, ale patrząć po tych samplach to ten obiektyw jest ciemniejszy na tych samych czasach i przysłonach od C85/1.2L (podniesione ISO).
To by się zgadzało, bo przy zmianie obiektywów pamiętam że musiałem ustawiać ekspozycję 2/3 na + (przy C85/1.4 IS).
Mialem dwa razy obiektyw 85/1.2 canona. Za kazdym razem sprzedawalem go, bo mnie wnerwial. Za kazdym jednak razem do niego chce wrocic i pewnie znowu go kupie.
Ostatnie portrety wykonywalem nim w warunkach studyjnych - statyw, model, swiatlo zastane. Laboratoryjnie prawie i niestety w wypadku tego szkla, nie chodzi jedynie o plytka glebie i szybkosc af, ale o jego „nieakuratność” jakby powiedzieli anglojezyczni. Ten focus sobie dziala jak chce. Na 100 zdjec, trafionych tam gdzie chcesz jest może 30% w punkt. Reszta obok. Nie ma bata, jakbym sie nie staral, to po prostu to szklo tak ma.
Na ulicy jest zazwyczaj jescze gorzej.
Jednak te fundamentalną wade rekompensuje wspomniana tutaj „dusza” , czy jak kto woli plastyka wynikajaca z budowy obiektywu i swiatla maksymalnego. Tyle.
Obecnie jest w sprzedazy na fb to szkło w wersji I, nie różniące się optycznie niczym od wersji II i kosztuje 3800zl. To jak za darmo.
Niestety nie mialem wersji 85/1.4, ale dostepne sample są tak rozczarowujące pod kątem bokeh, że nawet nie wypbrazam sobie wydac 8000 zl na szklo. Pomimo tylko 30% skutecznosci af, kupilbym 1.2.
piotr biegaj, iczek
http://iczek.pl
Bokeh jest faktycznie trochę słabszy od 85/1.2 Jest gdzieś pomiędzy wersją 1.8 a 1.2 Za to AF jest szybszy i stabilizacja fajnie działa.
Tutaj jest porównanie rozmycia:
https://neilvn.com/tangents/bokeh-ca...-f14l-is-lens/
No to zrzuciłem foty z pierwszego wesela po wymianie 1.2 na 1.4...
i jak nic ciśnie mi się na usta cytat z Rozmów Kontrolowanych "...tak, są lepsi,są lepsi, bo są gorsi...(...) więc będą w sam raz..."
Uwielbiałem zdjęcia z pleneru robione szkłem 1.2 wiadomo, obrazek, obrazek i jeszcze raz obrazek,i tyle,albo az tyle;), oczywiście nie oczekiwałem że bedzie to szkło do reportażu, ale... mogłoby dawać nieco wiecej w kwesti af,i mimo że próbowałem robic zdjęcia zabawy prawie na każdym weselu (przez dwa i poł roku posiadania 1.2), to udawało sie zdobić/zaakceptować pojedyncze sztuki. A wczoraj rewelacja, w końcu mam obiektyw którego będe mógł używac w całej swojej pracy a nie tylko w połowie. Powiedzieć że af w 1.4 jest szybki, to nic nie powiedzieć, on zwyczajnie zap......la :D foty pod swiatła orkiestry kontrastowe, ostre,rozmycie przyjemne dla oka...
Pewnie z czasem gdy emocje opadną, zobacze jakies minusy, ale na dziś....BAJKA :mrgreen:
Ciekawe czy klient widzi roznice miedzy obiektywami.