Osobiście chyba to podoba mi się najbardziej:
To też świetne:
Wersja do druku
Osobiście chyba to podoba mi się najbardziej:
To też świetne:
nie wiem czy bylo.
Przychodzi zebra z pingwinem do fotografa. i mowi:
- prosze nam zrobic zdjecie!
- Kolorowe? czy czarno-biale?
-.. a chcesz wpier.ol?
zegar z kukułką - opowieść kobiety;)
..Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami.
Powiedziałam mojemu mężowi, ze wróceę o północy.
"Obiecuję ci kochanie, nie wrócę ani minuty później'- powiedziałam i wybyłam.
Ale...
impreza byla cudowna!!!
Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinkow,
było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie!!!!..
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tę wściekłą
kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze mój
mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9
razy...
Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery
****, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu
uniknęłam awantury z mężem...!!!!!! Szybciutko położyłam się do łóżka,
myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!!!!!
Rano, podczas śniadania mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc
mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam.
On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego.
"Oh, jak dobrze, jestem uratowana...." - pomyślałam i prawie otarłam
pot z czoła.
Moj mąż po chwili spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy
zmienić ten nasz zegar z kukułką'.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak???? A dlaczego
kochanie?'
A on na to: Widzisz, dziś w nocy kukułka zakukała 3 razy, potem - nie
wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O ****a!!!' znów zakukała 4 razy,
zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę
ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik
w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz -
puściła głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
Chyba mało kobiet widziałaś:)
ja dostałem to w takiej wersji i nic nie przerabiałem. - a tak na boku pomyliłem dowcipy bo to mialo byc w "nie o foto"