na pewno się da - jak nie lubisz lutować, możesz zrobić to przy użyciu kabli i podzespołów telefonicznych:
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=180
Wersja do druku
na pewno się da - jak nie lubisz lutować, możesz zrobić to przy użyciu kabli i podzespołów telefonicznych:
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=180
masz źle ustawione profile kolorów.. w "software" jest opisany cały problem
Witam ponownie po dłuższym czasie postanowiłem umieścić te kilka zdjęć z ostatnich dni.
Wszelkie uwagi mile widziane.
http://www.mm.pl/~maciek_s/zdjecia/p...e/IMG_8775.jpg
http://www.mm.pl/~maciek_s/zdjecia/p...e/IMG_1177.jpg
http://www.mm.pl/~maciek_s/zdjecia/p...e/IMG_1182.jpg
2 kompozycyjnie mi nie lezy. 1 do rodzinnego albumu, 3 ladne:)
Dzieki za "uwage" ale prosiłbym o uwagi związane z fotkami które zamieciłem...
więc wystawie je jeszcze raz :)
Który obiektyw będzie lepszy do portetowania - kit 18-55mm f/4.5-5.6 IS czy 70-300mm f/4-5.6 APO DG Macro?
Rozmawiałem z kolegą, który już ma trochę doświadczenia z fotografią i powiedział, że większość zawodowców portetuje teleobiektywami. Mimo to zauważyłem, że dużo ludzi lubi robić zdjęcia stałką 50mm f/1.8. Wydaje mi się, że z Sigmy wychodzą gorsze jakościowo zdjęcia, szkło chyba troszkę mydli. Dlatego mój pierwszy raz z portetem miałem z wspomnianym wyżej kitem, starałem się uzyskać dużą GO, trzymać się ogniskowej 50mm, ale mimo wszystko raczej średnio mi to wyszło (przepalenia).
Warto zabrać tym razem ze sobą Sigme, czy może dobrym wyborem będzie kupno 50mm f/1.8? Na razie nabyłbym szkło na M42, z czasem zmienił na Canonowskie. Jakie jest Wasze zdanie drodzy forumowicze? ;-)
Podobną Sigmę miałem kiedyś z Konicą Minoltą D5D, i po lekkim przymknięciu, jeśli nie przekraczało się 200mm, była zupełnie znośna. I dość ładnie rozmywała tło. Daj jej może szansę, i spróbuj zrobić nią parę portretów na początkowym zakresie ogniskowych.
A, i nie licz na to że zamiana obiektywu pozwoli Ci pozbyć się przepaleń ;) Jak chcesz ich uniknąć, idź do cienia albo pozbądź się kontrastów blendą/lampą (ew. mierz ekspozycję na mocno naświetlonych fragmentach kadru, tyle że pewnie wtedy reszta wyjdzie Ci bezsensownie ciemna)
No i jeszcze może taki mały pstryk:
http://adamdo.com/foto/CB_001.jpg
+ samokrytyka: trzeba było twarz z ciemnej strony chyba trochę doświetlić, ale że to był pełen spontan - to po prostu nie miałem czym.
W moim wypadku też był to spontan, oczywiście wiem, że nie uniknę przepaleń przez zmianę obiektywu, po prostu skupiłem się na GO, ogniskowej itd., przez co w ogóle nie zwróciłem na to uwagi. A może warto coś pstryknąć 28-80mm f/3.5-5.6 II? Ostatnio znalazłem takie szkiełko w szafie wraz analogowymi lustrami po ojcu ;-)
A tak w ogóle to myślę nad tym, czy tej Sigmy po prostu nie sprzedać i nie kupić 85mm f/1.8. Kupiłem ja po okazyjnej cenie, chyba dlatego mnie tylko skusiła.