405) Mgła nie zabardzo wyszła, ale popróbowałem innych metod i na kilku warstwach rozmyłem lekko tło. Mam nadzieję, że nie przesadziłem.
Wyciąłem ptaki, rozmyłem od połowy do góry mniej, a więcej na górze.
To w serii zalotów żurawi.
Wersja do druku
405) Mgła nie zabardzo wyszła, ale popróbowałem innych metod i na kilku warstwach rozmyłem lekko tło. Mam nadzieję, że nie przesadziłem.
Wyciąłem ptaki, rozmyłem od połowy do góry mniej, a więcej na górze.
To w serii zalotów żurawi.
406) Śmiesznie wygląda - jakby czapla bez "majtek" w locie koszącym.
Czapla bez majtek jest ok, no i śmiesznie wyszło:D
Ujęcie fajne ,ale nieeeeeeeostre ..
Ale wg 100 zasad fotografowania: lepiej mieć słabą fotkę ,niż wcale,
dlatego ta też jest OK :lol: .
Robert, myślę że nie tędy droga.To już nie fotografia a twór o nazwie fotografika.Moim zdaniem powinieneś pozostać przy fotografii. Wiesz gdzie te ptaszyska przebywają, niestety dla dobra dobrego ujęcia musisz ciut się poświęcić.I staraj się robić zdjęcia z poziomu ptaka. Tak jak żaba lepiej wygląda zfotografowana z poziomu jej oczu, niż od góry.Zgubisz wtedy wyraziste tło szuwarów a zyskasz o wiele ciekawsze pozbawione ostrych szczegółów rozmyte tło.
Znów się czepiam :mrgreen:
ps. widzę że walczysz, i to mi się podoba
Zgadzam się, że to na 100% nie turkuć. Jego miałem okazję oglądać i fotografować w zeszłym roku - to dużo większe stworzenie. Natomiast co do gatunku mrówki, to jestem za slaby na to i muszę założyć że słowiczek ma rację.
Co do selekcjonowania zdjęć, to zasada odczekania aż emocje przygasną jest dobrą zasadą. Wiem po sobie. Przynoszę z terenu zdjęcia zafascynowany samym wyjściem w teren, więc i zdjęcia wydają się dobre i dopiero po czasie mogę na nie bardziej krytycznie spojrzeć, wyrzucając niejednokrotnie wszystkie do kosza.
I ja na 100% nie jestem pewien, chociaż wiele na to wskazuje, że to gmachówka. Następna w kolejce i trochę mniejsza byłaby rudnica, bardzo popularna w naszych lasach, to ta od wielkich kopców i tras gdzie popadnie.
--- Kolejny post ---
To jedno, a drugie, to kąt padania światła na mgłę w porannych godzinach, zresztą w wieczornych jest bardzo podobnie. To takie odpowiedniki "złotych godzin". W linii prostej widać ją (mgłę) inaczej, w sensie, że lepiej. Jest o wiele bardziej wyrazista i...tajemnicza :twisted:
Czym robiłeś ostatnie zdjęcie (aparat + obiektyw)?
Coś mam wrażenie, ze AF jest wolny. A potem zostaje tylko ratowanie zdjęcia przez obróbkę. Mam podobne problemy po podpięciu TCx1,4 do C 70-200. I nawet tło mam z podobnym rozmyciem.
Myślałem, że sport wymaga drogich obiektywów, ale widzę, że ptactwo jest tak kosztowne jak F-1.
Zestaw mam taki stały - 600D z 300/4 i TC x1,4 (niekiedy TC x2,0 bez AF).
Faktycznie do ptaków w locie, to tylko krótką serią i czasami - jakieś będzie trafione, ale częściej pudło.
Może to być wina TC x1,4, bo sam obiektyw bez telekonwertera - to AF jest odczuwalnie szybszy, ale ogniskowa za krótka i cropowanie zabija obrazek.
Spróbuję zakleić styki w TC, zobaczę czy coś się zmieni, ale na wiele nie liczę. Zbieram na 400/5,6 albo nową Sigmę C-klasse 150-600, ale to ciężki "grzmot", a ja wolę mobilność.
Miałem TCx2,0 Kenko był słaby i zdecydowanie lepiej pracuje mi się z C TC1,4.
Jest kolega na forum, który robi ptactwo Tamronem 150-600. W sumie to jest on tańszy od Canona 300/4,0 o prawie 1 000zł.
Zdjęcia tych dużych ptaszków widziałeś na 100%. Ale Tamrona chce już sprzedać: http://www.canon-board.info/sprzedam...sd-a011-99643/
Może ma coś lepszego na oku.
Bardzo, zobacz że najdroższe białe obiektywy, statywy, głowice do nich, same aparaty to górna półka cenowa, a to właśnie sprzęt przyrodniczy. O wszystkich dodatkach maskujących, utrzymanie stanowiska poprzez dokarmianie ptaków, wyjazdach prawie codziennie w teren żeby wszystkiego dopatrzyć itd.
Robert, ostatnie jakościowo nienajlepsze (łagodnie pisząc). 400/5.6 to świetny obiektyw który wciąż chetnie bym posiadał, gdyby nie to że musiałem go sprzedać dla 400/2.8. A do ptaków w locie jeśli mam miejsce gdzie przelatuja bliżej, wole 70-200/4.
Doceniam Twoją łagodność - do szuflady innymi słowy.
Z innej beczki i głównie z braku czasu foty z drogi - przez okno samochodu, czyli landszaftowo.
407) Burza za miedzą, gdzieś niedaleko Olsztynka.
408) Wiosna w dolinie zakola Warty, nieopodal Wronek.
408
Ja prawie nigdy nie kłamię(to okropna wada)
Ale ten widoczek jest :ŚLICZNY :lol: .
Czyli że co ? jednak beeeeee ?:mrgreen:
407. Nic się nie dzieje na tym zdjęciu,szkoda migawki na coś takiego. Tylko znieś me słowa bez szału :D Robert.
408. A tu Cię zaskoczę - fajnie skadrowane,pełna gama kolorów naturalnych, pięknie pokazany bieg rzeki.
jednak masz matrycę do czyszczenia :oops: i hot pixela
Nie wiem co to jest - szał.
W naturze fajnie to wyglądało - za chwilę padało, a za górką było niebieskie niebo.
Widać nie postarałem się tego pokazać.
--- Kolejny post ---
Cieszę się, bo to foto to praktycznie zrobione przez okno samochodu z drogi Wronki-Międzychód.
Q-de gdzie ty to widzisz - czary, dopiero co czyściłem.
Zysku, Robert oszczędza na najnowszy C 400 więc i tak dobrze że nie zaproponował Ci kawy zbożowej :mrgreen:
Hot pixel ulokowany jest poniżej pierwszej lini białych chmur nad lasem z LEWEJ strony, niedaleko zresztą od największej plamki na matrycy.Resztę plamek widać doskonale po lekkim powiększeniu zdjęcia.Zdecydowanie najwięcej na lewo od środka kadru. Wcześniej nie powiększałem bo z reguły tego nie robię. Ale co się nie robi dla kolegi :)
italy
Ten lewy górny można zignorować, a pozostałe( po poszukiwaniach) trzeba zignorować.
Skupiamy się na landszafcie ,a piękny jest :D .Naprawdę ,piękna tapeta.
409) Widać juz macroświat
410) Otwieramy pączki
411) Mrówki i mszyce
Robert, wybacz ale .....409, 410 to straszny bałagan,złe tło dobrałeś,złe kadrowanie.409 - pierwszy plan nałożony na 2.Źle dobrana GO.Nie to światło.
410 -badyl na badylu. Unikaj nieba w tym kolorze jako tła, jedno z najgorszych rozwiązań.Te 2 pajęczyny trzeba było usunąć i wykadrować sam pąk.Byłby zdecydowanie lepiej pokazany.
411 - najlepsze z tych ostatnich.Widzę że wkładasz dużo serca w swe zdjęcia,teraz tylko technika,i wiedza i będzie OK.I nie przepalaj zdjęć :mrgreen:
No to teraz mi się dostanie :oops:
Dlaczego ma Ci się dostać.
Dostaniesz wypić, jak tylko przyjedziesz :), podwójną i potrójną grappę, za to, że masz ciepliwość oglądać moje "obrazki" i coś napisać.
Dziękuję.
411 też mi się spodobało, ale tylko dlatego, że jako taką GO się udało osiągnąć dla mszyc i mrówki, a to wymagało cierpliwości.
Co do 409-410 zrobione teleobiektywem na minimalnej odległości ostrzenia - takie pseudomacro.
Nie rozumiem, tylko uwagi o tle "Unikaj nieba w tym kolorze jako tła" - jak możesz to podpowiedz coś więcej, a będzie poczwórna kolejka grappy :).
Powrót do makro?
Zapewne źle się wyraziłem - braki językowe :) -ale ogólnie niebieskie niebo w takim odcieniu nie jest dobre jako tło do tego rodzaju fotografii. Spójrz na to 1 zdjęcie - pierwsze co przyciąga uwagę to właśnie kolor tła -niebo- a dopiero potem wzrok jest kierowany na motyw.A czy nie powinno być odwrotnie ?:) Ta tonacja błękitu po prostu bije po oczach. Zdecydowanie, było by lepsze późno-popołudniowe niebo, czy nawet wręcz szare, zachmurzone. Uniknołbyś wtedy tego dziwnego światła które zastałeś robiąc to zdjęcie.
Jak tak dalej pójdzie to wpadnę w nałóg :)
Mówiłem/pisałem, że na wiosnę zaszalejesz:). 408 jest genialne, trafiłeś w każdym pikselu:)Z makro 411 najlepsze, chociaż reszta zbytnio nie odstaje:). Wykorzystaj wiosnę maksymalnie.
411 jest świetna :) Niby takie małe te mszyce a jednak szczegóły widać ;)
Staram się, ale czasy brakuje. Poprawiłem kadrowanie tak jak italy zalecał, może jest nieco lepiej.
--- Kolejny post ---
Miło mi, że wpadłeś coś pooglądać. W tym samym miejscu.
412) Symbioza
412
ładne :D .
412 Wygląda trochę jak rukola z rabarbarem:D. Ale ładne, technicznie i stylowo, jest super:)
Rabarbar to do kompotu, ale bez mszyc :) he..he...
--- Kolejny post ---
Jako, że lubię konie i jeździectwo to miałem okazję oglądać młodzież w siodłach i konie.
413) Spod grzywki
--- Kolejny post ---
414) Kasia z Konikem polskim, młodziutki i nawet skakał.
415) Choć nie najmłodszy, to piękny koń sportowy.
415
fajna fotka ,troszkę szkoda tyłka i ogona.
416) Z tyłkiem (zadem) i ogonem
Aż się prosi o kadr pionowy były by uszy i pysk.I było by fajne ujęcie.Jestem ciekaw dlaczego tak skadrowałeś ucinając tak ważne części pyska konia.
To wg mnie jest OK.Fajnie widać bliską więź konia z jokejką.
Kapitalnie ujołeś moment skoku w odbiciu.Dlatego zostal tyłek i ogon.Ułamek sekundy później -koń byłby już w innej fazie skoku.
Ogólnie, dobrze :mrgreen:
417) Poranny gość - kos przez szybę.
Dziękuję Ci, że masz cierpliwość tu zaglądać.
Już wiem gdzie najczęściej przysiada w okolicy mojego domu i spróbuję go jeszcze cyknąć, ale nie przez szybę.
417, to jak z galerii jakiegoś wieloletniego ptasiarza. Tylko dlaczego przez szybę? Nie wolno robić przez szybę!;)
He he, żartujesz ale miło mi :)
Wolno przez szybę, oczywiście, ale szyba okienna niekiedy nie jest idealnie równa i obraz może być odkształcony.
Zwłaszcza przez "stare" szyby.
Poza tym, można dostać darmowe refleksy lub biały zafarb, najcześciej od firanki odbitej od wewnętrznej strony na szybie.