-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
A moim zdaniem canon na razie ma głęboko w pewnej części wersję II. Pomiędzy canonem i sigmą są na pewno spore różnice w jakości obrazka, ale też dość łatwo je skorygować w LR czy PS, więc znęcanie się nad zdjęciami przy 300% powiększenie nie ma sensu i racji bytu. Inna sprawa jeżeli chodzi o AF, bo tu program już nie pomoże i może dlatego canon tak się ociąga z kolejną wersją.
Jak kolega wyżej napisał, każdy kupuje co mu się podoba a udowadnianie co jest lepsze nie ma sensu. Dla mnie to, dla innego tamto.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
Witek.K
Dlaczego w watku o Sigmie 35/1.4, dyskutuje sie tak namietnie o Canonie 35L?
bo to bezpośredni konkurenci? Wg mnie bardzo dobrze, że takie porównania tu się pojawiają, bo są pomocne (pomijam pieniactwo i osobiste krucjaty) dla osób, które stoją przed wyborem S czy C.
Życzyłbym sobie jak najwięcej wypowiedzi osób, które używały obu obiektywów (i nie tylko tych, ale również innych bezpośrednich konkurentów).
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
cYnik
bo to bezpośredni konkurenci? Wg mnie bardzo dobrze, że takie porównania tu się pojawiają, bo są pomocne (pomijam pieniactwo i osobiste krucjaty) dla osób, które stoją przed wyborem S czy C.
Życzyłbym sobie jak najwięcej wypowiedzi osób, które używały obu obiektywów (i nie tylko tych, ale również innych bezpośrednich konkurentów).
Jest pelno watkow: "Sigma 35 vs Canon 35", "co wybrac?", "Czy ktos sprzedal Canona a kupil Sigme"... itp itd, wiec chyba tutaj to OT (?)
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
Witek.K
Jest pelno watkow: "Sigma 35 vs Canon 35", "co wybrac?", "Czy ktos sprzedal Canona a kupil Sigme"... itp itd, wiec chyba tutaj to OT (?)
To zajrzyj do wątku o 35L, pełno tam sigmy :).
To nie jest OT, ile można podniecać się jednym szkłem? Do czegoś trzeba się odnosić. Dla mnie to oczywiste.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
Witek.K
Jest pelno watkow: "Sigma 35 vs Canon 35", "co wybrac?", "Czy ktos sprzedal Canona a kupil Sigme"... itp itd, wiec chyba tutaj to OT (?)
Sa też osobne watki ze zdjęciami, osobne z testami i osobne gdzie i za ile kupić. Pozostaje dyskusja o połysku lakieru na Sigmie i dyskretnym zapachu gum, (ale platonicznie, bez porównań do gum Canona proszę). A poza tym możnaby w takim razie ten watek zamknać, bo przecież każdy wie co woli, lubi co ma, ma co lubi i nie potrzebuje żadnej agitacji.:roll::D
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Uwielbiam takie tanie prowokacje...
Eee, tanie? ej... ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Wyobraź sobie, że żyjemy w 2014 roku a Canon zaprezentował swoją 35L w 1998r. Gdzie była Sigma ?
Co robi canon od 98r z 35L? - ja wiem ustala nową cenę; 7,9 a może 10tys... w końcu to następca legendy... ;)
Zresztą jak ktoś pisał jeszcze są takie rodzynki jak 28/1.8, 50/1.4... chyba myślą że to jak z winem - tym starsze, tym lepsze:D
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Po kilkunastu latach wraz z ogromnym postępem technologicznym i popytem na optykę Sigma wypuszcza szkło, które jest tak samo dobre optycznie jak 35L ba nawet lepsze bo ostrzejsze. Szkoda tylko, że Af nie działa tak idealnie jak w elce i widać bebechy od strony bagnetu. Ciekawi mnie również po ile będą chodziły używki za 3-5 lat.
Oprócz ostrości dodaj jeszcze mniejszą aberrację, mniej flar i ciut mniejszą dystrsję - ot szczegóły... LT, PS takie tam i po sprawie.
Bebechy? no tu już galop totalny, jakoś np też je widać w typowo reporterskim 16-35/2.8 (zresztą w tanim 17-40 też) i nikt tam tego nie wytyka, w wielu innych Lkach widać wnętrze i co z tego? raczej się fotografuje z nakręconym szkłem, a jak zamierzasz je zmieniać przy bandzie podczas wyścigu żużlowego to raczej nic zasyfieniu nie pomoże, nawet mniejsza szczelina z tyłu... nie mówiąc już o samym body...
Dziękuję, to tyle.
Idę fotografować moją tracącą wartość zaraz po zakupie, tylko trochę ostrzejszą i tańszą Sigmą, niosąc serce na ramieniu z powodu ~1.5mm szczeliny za soczewką i w ogóle nie działającym Afem, a żeby było milej mam na wszelki wypadek czerwoną gumkę recepturkę, którą naciągam jak atakują mnie szydercze spojrzenia posiadaczy eL ;)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Uwielbiam takie tanie prowokacje...
Wyobraź sobie, że żyjemy w 2014 roku a Canon zaprezentował swoją 35L w 1998r. Gdzie była Sigma ?
Po kilkunastu latach wraz z ogromnym postępem technologicznym i popytem na optykę Sigma wypuszcza szkło, które jest tak samo dobre optycznie jak 35L ba nawet lepsze bo ostrzejsze. Szkoda tylko, że Af nie działa tak idealnie jak w elce i widać bebechy od strony bagnetu. Ciekawi mnie również po ile będą chodziły używki za 3-5 lat.
Co robi canon od 98, 91 - 28/1.8, 95 - 50/1.4?? jak ktoś wcześniej zauważył? ja wiem - zastanawiają się nad nowymi cenami... 6-7 a może 8tys...
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
A moim zdaniem canon na razie ma głęboko w pewnej części wersję II. Pomiędzy canonem i sigmą są na pewno spore różnice w jakości obrazka, ale też dość łatwo je skorygować w LR czy PS, więc znęcanie się nad zdjęciami przy 300% powiększenie nie ma sensu i racji bytu. Inna sprawa jeżeli chodzi o AF, bo tu program już nie pomoże i może dlatego canon tak się ociąga z kolejną wersją.
Jak kolega wyżej napisał, każdy kupuje co mu się podoba a udowadnianie co jest lepsze nie ma sensu. Dla mnie to, dla innego tamto.
W tym wątku pisałem...? na pewno w którymś z debatą o sigmie lub konkurencie...
...jeśli da się bezstratnie programowo ostrzyć i niwelować aberrację oraz flary - to ja poproszę o przepis, bo mimo siedzenia w PSie od już jakieś dekady tego nie potrafię... ;) może dlatego że jest to nie możliwe,... a jeśli jest - było by to możliwe, to kto wyrzucał by w błoto różnice na Lki - skoro wszystko można naprawić softem... i np takiego EF 35 za 1tys. podrasować do poziomu 35/1.4...
Pozdrowienia dla posiadaczy "tych" jak i "tych" szkiełek.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
A poza tym możnaby w takim razie ten watek zamknać, bo przecież każdy wie co woli, lubi co ma, ma co lubi i nie potrzebuje żadnej agitacji.:roll::D
Z tym sie zgadzam i tak juz zostalo wszystko powiedziane/napisane a dalsze bicie piany powoduje jedynie niebezpieczny wzrost cisnienia u niektorych zatwardzialych wielbicieli Sigmy lub Canona ;)
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
PoulN
...jeśli da się bezstratnie programowo ostrzyć i niwelować aberrację oraz flary - to ja poproszę o przepis, bo mimo siedzenia w PSie od już jakieś dekady tego nie potrafię... ;) może dlatego że jest to nie możliwe,...
Nie no, bez jaj. Ponad 10 lat siedzisz w PSie i flar nie umiesz zlikwidować???? :shock: Na aberrację też jest sposób, są gotowe profile...
Cytat:
Zamieszczone przez
PoulN
a jeśli jest - było by to możliwe, to kto wyrzucał by w błoto różnice na Lki - skoro wszystko można naprawić softem... i np takiego EF 35 za 1tys. podrasować do poziomu 35/1.4...
Ja bym tak nie upraszczał, akurat tych 2-ch szkieł nie dzieli przepaść i kilka drobnych ruchów całkowicie zaciera różnice. Używam na co dzień 35L, z sigmą kilka imprez zrobiłem i zdążyłem te szkiełka poznać dość dobrze.
Gdyby sigma byłaby taka wspaniała jak ją tu niektórzy malują, dawno miałbym ją w torbie... i kilka złotych by zostało przy okazji :).
Cytat:
Zamieszczone przez
Witek.K
Z tym sie zgadzam i tak juz zostalo wszystko powiedziane/napisane a dalsze bicie piany powoduje jedynie niebezpieczny wzrost cisnienia u niektorych zatwardzialych wielbicieli Sigmy lub Canona ;)
Nie wydaje mnie się :).
Tu nie chodzi o zatwardziałość wielbicieli poszczególnych marek, tylko o rzeczową dyskusję. Jak komuś na widok takich pierdół ciśnienie skacze, to zdecydowanie powinien się leczyć :).
Ja mam generalnie gdzieś, że ktoś pisze o 35L jaki to jest shit, niech pisze. Ja po prostu robię zdjęcia.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Ja kupiłem sigmę, niewiem jaki af ma canon bo nie testowałem, niewiem czy żałować czy nie, sigma potrafi nietrafić ale wole zwalić winę na siebie, szkło już dawno się zwróciło i jeżeli będzie mnie denerować jak niektóre tutaj osoby to za odrobione zarobione kupie 35L , przecież sprzęt można zawsze sprzedać i kupić jak coś jest nie tak :)
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
Nie wydaje mnie się :).
Tu nie chodzi o zatwardziałość wielbicieli poszczególnych marek, tylko o rzeczową dyskusję. Jak komuś na widok takich pierdół ciśnienie skacze, to zdecydowanie powinien się leczyć :).
Ja mam generalnie gdzieś, że ktoś pisze o 35L jaki to jest shit, niech pisze. Ja po prostu robię zdjęcia.
Masz jeszcze czas zeby robic zdjecia? To dobrze, bo juz myslalem, ze obrona Sw. Elżbiety zaabsorbowala Cie calkowicie ;)
Powiedz mi prosze, gdzie Ty tu widzisz rzeczowa dyskusje? Zeby nie bylo, ze sie nabijam z Elek, uwielbiam te szkla, ale w wypadku 35 mm bardziej przekonala mnie Sigma. Tez ma gdzies, jak ktos pisze, ze ten obiektyw to shit, ja wiem, ze to niesprawiedliwe. Jestem prawie pewien, ze winien jest jak zwykle rozrzut jakosciowy Sigmy lub jej slaba kompatybilność z niektórymi puszkami. Inna sprawa, ze ja zawsze najpierw martwie sie o swiatlo, dla mnie zdjecia w ciemnosciach to jakas pomylka kłócaca sie z fotografia w ogóle. Krotko mowiac, jesli brakuje mi swiatla, doswietlam i problem AF-u, jesli w ogole byl, również przestaje istnieć. Co do aberracji, nawet najlepsze profile, oddzialywuja nietety rowniez na inne kolory, ktorych składową jest kolor aberracji, którą usuwają. Likwidowanie flar, to juz glebsza ingerencja w tresc zarejestrowanego obrazu, moim zdaniem lepiej flary polubic i wykorzystać kreatywnie. Pozdrawiam.
PS Jesli chodzi o 50mm, to nadal bardziej przekonuje mnie obrazek z 50L Sigma jakos mi nie lezy... :)
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
Witek.K
Masz jeszcze czas zeby robic zdjecia? To dobrze, bo juz myslalem, ze obrona Sw. Elżbiety zaabsorbowala Cie calkowicie ;)
Przeczytaj ten wątek w całości i nie wypisuj takich rzeczy. Jak to zrobisz będziesz wiedział jakie mam zdanie o sigmie i bynajmniej nie złe.
Niestety często jest tak, że w tym wątku najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy żadnego z tych szkieł w ręku nie mieli i tu rzeczywiście cieżko o rzeczową dyskusję.
Jak sam napisałeś chluby sigmie rozrzut jakościowo raczej nie przynosi i pomimo faktu zrobienia wreszcie całkiem dobrego szkła jeszcze wiele pracy przed nimi. Ja wolę wydać trochę więcej i mieć spokój. Jak zrobią taki AF jak w canonie, kupię na pewno.
A co do 50L, to pomimo swojego słabego AFu nadal wypada sporo lepiej niż nowa sigma. A obrazek z sigmy też jest niczego sobie, tu akurat cieżko do czegokolwiek sie przyczepić.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
Nie no, bez jaj. Ponad 10 lat siedzisz w PSie i flar nie umiesz zlikwidować???? :shock: Na aberrację też jest sposób, są gotowe profile...
Proszę o czytanie ze zrozumieniem - "bezstratnie" ;)
Co z tego że usuniesz magentę czy zieleń jak zostanie Ci po tym mydło tzn zdesaturowany pasek w tym miejscu o grubości ów aberracji, a jak przesadzisz z "profilami", po za tym profile te ściągają kolor nie tylko z miejsc gdzie jest aberracja jest, ale o tym każdy wie i trzeba tego pilnować na maskach...
Podobnie z flarami jak duża i wchodzi na temat pełen szczegółów to usunięcie jej bez jakiegokolwiek śladu nie raz jest takie proste.
Najprościej to wypada dystorsja jeśli pominiemy stratę tych paru mm, podczas kadrowania.
Bo że programowa ostrość podczas deficytu ostrości optycznej cudów nie uczyni to wszyscy wiemy, przy czym nie mówię że pomiędzy tymi szkłami jest aż taka duża różnica.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
PoulN
Proszę o czytanie ze zrozumieniem - "bezstratnie" ;)
Co z tego że usuniesz magentę czy zieleń jak zostanie Ci po tym mydło tzn zdesaturowany pasek w tym miejscu o grubości ów aberracji, a jak przesadzisz z "profilami", po za tym profile te ściągają kolor nie tylko z miejsc gdzie jest aberracja jest, ale o tym każdy wie i trzeba tego pilnować na maskach...
Podobnie z flarami jak duża i wchodzi na temat pełen szczegółów to usunięcie jej bez jakiegokolwiek śladu nie raz jest takie proste.
Najprościej to wypada dystorsja jeśli pominiemy stratę tych paru mm, podczas kadrowania.
Bo że programowa ostrość podczas deficytu ostrości optycznej cudów nie uczyni to wszyscy wiemy, przy czym nie mówię że pomiędzy tymi szkłami jest aż taka duża różnica.
Kiedyś w ogóle nie usuwałem aberracji a dziś korzystam z narzędzia wbudowanego w Lightrooma i nie zauważyłem ani razu tego o czym piszesz :) Może nie chcę :P
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
No jeśli tematem jest coś jasnego i wokół tego wyjdzie babol na szerokość paru mm i ten "temat" był ostry to ów aberracja tą ostrość na brzegach knoci, lub to co po niej zostaje, w sumie to aberracja zawsze zostaje tyle że pozbawiona jest zafarbu, który to najbardziej kole w oczy... już bardziej tego wytłumaczyć nie mogę, nie mam za bardzo czasu, ale jak znajdę to wrzucę przykładzik.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Wg mnie aberracja przez LR jest bardzo dobrze korygowana, nie ma znaczenia czy masz tło białe czy w ciapki.
Odnośnie flar to oczywiste, że ze skomplikowanych obiektów cieżko je usunąć.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
LR5 bardzo dobrze koryguje aberrację, ale nieostrość (jakaś) po niej pozostanie, oczywiście moim zdaniem.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Kiedyś w ogóle nie usuwałem aberracji a dziś korzystam z narzędzia wbudowanego w Lightrooma i nie zauważyłem ani razu tego o czym piszesz :) Może nie chcę :P
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
Wg mnie aberracja przez LR jest bardzo dobrze korygowana, nie ma znaczenia czy masz tło białe czy w ciapki.
Odnośnie flar to oczywiste, że ze skomplikowanych obiektów cieżko je usunąć.
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
LR5 bardzo dobrze koryguje aberrację, ale nieostrość (jakaś) po niej pozostanie, oczywiście moim zdaniem.
Spróbujcie usunąć aberacje kiedy modelka ma fioletowe usta albo okulary.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
BartasPL
Spróbujcie usunąć aberacje kiedy modelka ma fioletowe usta albo okulary.
W bardzej zaawansowanych produktach niż LR, jak np. Corel PaintShop :mrgreen: natychmiast można zobaczyć maskę gdzie miejsca w których algorytm widzi aberracje sa wyraźnie widoczne. I takie usta można łatwo i szybko wymazać z korekcji.
Jestem pewien, że można to zrobić i w fotoszopie, jak się ma PS, czas i doktorat z fotoszopowania (nie wiem czy jest w Elements). A tutaj może to pojać nawet moja babcia (keywords "natychmiast" , " łatwo" i "szybko" bez wchodzenia w żadne warstwy, tylko właśnie przy usuwaniu aberracji). Warto więc subskrybować LR, bo jest jeszcze tyle nowatorskich ficzerów do dodania w przyszłych wersjach.....:lol:
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Warto to kupić obiektyw z dobrze skorygowaną aberracją, a nie się potem doktoryzować z PSa z każdym zdjęciem.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
BartasPL
Spróbujcie usunąć aberacje kiedy modelka ma fioletowe usta
Fotografujesz w kostnicy? :mrgreen:
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Fotografujesz w kostnicy? :mrgreen:
Mocne :roll:
W PS wiele można, o ile ktoś ma umiejętności i sporo czasu. Od PS wolę jednak jak najlepszy obrazek prosto z puszki wymagający jak najmniejszych korekt. A w załączeniu dwa przykładowe zdjecia gdzie suwaczek usuwania aberacji więcej psuł niż pomagał.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
BartasPL
W PS wiele można, o ile ktoś ma umiejętności i sporo czasu. Od PS wolę jednak jak najlepszy obrazek prosto z puszki wymagający jak najmniejszych korekt. A w załączeniu dwa przykładowe zdjecia gdzie suwaczek usuwania aberacji więcej psuł niż pomagał.
Pokaż jakiegoś rawa, z którym miałeś aż takie problemy.
Chciałbym przekonać się własnoocznie czy aby nie przesadzasz.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Warto to kupić obiektyw z dobrze skorygowaną aberracją, a nie się potem doktoryzować z PSa z każdym zdjęciem.
No to właśnie jest pytanie czy warto. Może jednak nie warto? Obiektywy zawsze sa kompromisami i warto wybrać te cechy, na których zależy nam najbardziej, bo jak jedno jest doskonałe to zawsze zapłacimy za to innymi wadami. Ja właśnie zaliczam aberracje do cech które mogę sobie odpuścić. Tak jak i winietowanie i trochę dystorsji. Na tych rzeczach zależy mi mniej, żeby mieć inne, bardziej istotne.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Można sobie zdjęcie od razu namalować. :)
Kiepski bokeh na tym pierwszym zdjęciu z Tamki. Co to za szkło?
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Eeee bokeh fajny, rozedrgany taki zeissowski....
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Można sobie zdjęcie od razu namalować. :)
Kiepski bokeh na tym pierwszym zdjęciu z Tamki. Co to za szkło?
Hmmm, widać dobitnie że ile gustów tyle nieostrości...
Bokeh świetny :!: jak dla mnie.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Warto to kupić obiektyw z dobrze skorygowaną aberracją, a nie się potem doktoryzować z PSa z każdym zdjęciem.
Z tym, że nie ma jeszcze dobrego obiektywu. Albo aberruje, albo mydli, albo nie trafia, albo winietuje. Zawsze coś. Dlatego tak długo wielu czeka na tego graala 35LII :).
Dla mnie bokeh na Tamce też super. Ale jellyeater lubi bardziej kółeczka, które też są urokliwe ;).
A co do fioletowych ust, to załączone zdjęcia nijak się do tego mają. Może trochę pierwsze, ale tam fiolet sztucznie zadany...
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Mi też się bokeh podoba :mrgreen: a zdjęcie zrobione 85LII na f/1.8 ISO 100 i dodany w PS fioletowy zafarb ;) Te mazy na szybie to chyba usunąć, co nie?
Zeissowski bokeh jest czasem podobny, a czasem odlatuje... zwłaszcza jak w tle są podświetlone kontrą liście. A wracając do aberacji to wrzucam przykładowe rawy - może nie dokładnie te z którymi miałem największy problem, ale podobne. Mam nadzieję w jakiś sposób zobrazują to o czym piszę. Zdjęcia
IMGL0093.CR2 to 5D3 i 85LII na f/1.6 i 1/640s iso 100 oraz
IMGL0177.CR2 to ten sam sprzęt na f/1.8 1/125s iso 100
Przepraszam za niską prędkość ściągania rzadko udostępniam w ten sposób pliki.
Winieta zwykle dodaje smaku czasem dodaje go nieostrość, ale aberacje... one zawsze są niepożądane. Przynajmniej ja ich nie potrzebuję. Lepiej jest mieć te kilka tonów więcej na krawędzi obiektu. "3D look" to chyba świetny mikrokontrast, super bokeh i brak aberacji"?
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
BartasPL
Winieta zwykle dodaje smaku czasem dodaje go nieostrość, ale aberacje... one zawsze są niepożądane. Przynajmniej ja ich nie potrzebuję.
A kto ich potrzebuje? Tylko czy korygowanie ich zawsze prowadzi do lepszego szkła?
Np. gdyby Canon spróbował zredukować aberracje chromatyczne w 85/1.8 to mógłby to zrobić np. dodajac jeden albo dwa elementy ze specjalnego szkła za umiarkowany wzrost ceny (ale relatywnie spory, bo jest to jednak tani obiektyw). Ale wpływ na boke i np. prace pod światło czy ostrość na brzegach i kto wie co jeszcze mógłby się wymknać spod kontroli. Wtedy, żeby uniknać płaczu różnych testerów trzeba by dodać więcej elementów idac wagowo w kierunku Sigm A a cenowo w kierunku 85/1.2.
A tak jest małe tanie proste ale dobre optycznie szkło, które w niesprzyjajacych warunkach może produkować monstrualne aberracje, dla amatorów i nie tylko, ktorzy tych aberracji moga unikać przez odpowiednie kadry i postproces.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Na prawdę podobają Wam się te pionowe pasy i podwójne linie w tym bokeh na Tamce? :P U mnie, to one odwracają uwagę od modelki. Już samo to, że w sumie zwróciłem uwagę co to za miejsce. :)
Czyli ideałem obiektywu jest 50 1.8? :) Małe, lekkie, bez specjalnego szkła i korekcji. :) A wszystko można potem domalować.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Podobają, podobają,... to czy będą to kółeczka czy kreseczki czy nie raz nawet podwójne, zależy co się rozmywa, w jakim świetle itd... nieraz to samo szkło potrafi wyprodukować rożne nieostrości w tym samym miejscu lecz w innych warunkach oświetleniowych...
Ale dobra co mi się nie podoba? i to bardzo... ;) to nazwijmy to delikatnie "zacieki" w LD rogu przywodzące na myśl... pominę co ;)
Zamysł Autora? bo modelka nawet w tym kierunku patrzy..
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Na prawdę podobają Wam się te pionowe pasy i podwójne linie w tym bokeh na Tamce? :P U mnie, to one odwracają uwagę od modelki. Już samo to, że w sumie zwróciłem uwagę co to za miejsce. :)
Te pasy są sprowokowane trochę układem okien w budynku w tle. Ale racja, na tyle są mylące, że nie wpałbym że to z 85LII, mimo, że to moje ulubione szkiełko.
A na Tamkę zwróciłeś uwagę, bo ta kładka jest wyjątkowo popularnym miejscem w stolicy ;).
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
85L ładnie rysuje, ale to wątek o sigmie ;-) pełne kadry z 5d
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
No, ładne ładne... te zdjęcia ;).
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Tak więc po paru miesiącach użytkowania gdy emocje opadły, podsumuje tak;
Ostry piekielnie, w sumie najostrzejszy obiektyw jaki posiadam, na 1.4 praktycznie na równi z 70-200/4.
Wineta duża, ale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, bez problemu możną ją ściągnąć, jak przy każdej jasnej stałce, aberracje małe, np porównując z 50/1.4, czy 35L... nie ma porównania żadnego, dystorsja lekka jest ale nie przeszkadza, jeden ruch w sofcie i jej nie ma. Nieostrości ładne, nawet bardzo ładne, kolory - specyficznie łapie czerwień, coś w deseń 50/ 1.2L, daje mocny kontrast, nawet bardzo mocny, pod słońce - wiadomo ładnie go traci na rzecz charakterystycznej plastyki jasnych stałek pod ostre światło.
W moim przypadku nie obyło się bez eksperymentów z mikro regulacją, ostatecznie zostało +1.
Trafia w punkt, jedynie kiedy lubi nie trafić to są sytuację kiedyś temat jest po światło wtedy zdarzają się pudła, i co ciekawe najczęściej gdy temat jest jasny - biały.
Podobnie sytuacja ma się na max otworze i dalszych odległościach, ale jak wiadomo ostrzenie blisko nieskończoności przy szerokich jasnych stałkach na najszybszej przysłonie 100% powtarzalności nie daje i w zasadzie rzadko się zdarza taki temat.
Obudowa sprawia wrażenie solidnej, wygląd - tu lepiej wygląda na reklamowych zdjęciach, nie wiem czy to wada ale w praktyce przez satynowe wykończenie mocno łapie ślady od palców-dłoni.
Mechanika, AF cichszy niż w eLkach, trochę wolniejszy przy słabszym świetle, dodatkowo w bardzo mocnej ciemnicy zanim potwierdzi łapie minimalnego "laga", pierścień chodzi dość ciężko, z większym oporem niż w eLkach i z innym nieco oporem wg mnie mniej płynnym, mniej oleistym jakby żałowali nieco smaru, dla porównania odczucie nazwijmy to "organolopedyczne" z użytkowania Sigm starszych (przed rewolucją stylistyczną) bardziej mi się podobało.
Mówiąc o mechanice nie podoba mi się też zbyt ciasne spasowanie tulipana, dość ciężko "zaskakuje", i jeszcze odnośnie dekielka - wieje od niego "chiński wiatr" tzn. jakość plastiku jest delikatnie mówiąc słabsza niż u C, dodatkowo często spada szczególnie z UVki.
Wytrzymałość, dostała parę razy lekko "ścianą" gdy aparat był na ramieniu, przeszła też krótki test na lekkim deszczu - bez żadnych konsekwencji.
Jak widać dużo tych "nie podoba mi się" ale rozpisałem się dość wnikliwie i np takie "ślady od palców" na obudowie to raczej mało lub nawet nic nie znacząca rzecz.
W paru zdaniach:
Bardzo dobra optycznie stałka, wręcz rewelacyjna nie mająca zbyt wielu konkurentów, jakość ta okupowana jest jednak odczuwalnie większą wagą, która to za nie zawsze przekłada się na najwyższą jakość wykonania. Jeśli dla kogoś ponad 2tys. nie robi różnicy, lub nie może pozwolić sobie za żadną cenę na kompromisy odnośnie AFu czy szczelności i jest to ważniejsze niż właściwości optyczne - wybór jeden 35L. W przeciwnym razie lepiej wziąść Sigme, dołożyć do zaoszczędzonych pieniędzy i zakupić 50/1.2L. Ja tak zrobie, bo 50tka Sigmy już takiego kontrastu z Lką jak S 35/1,4 już nie robi.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
PoulN
Jeśli dla kogoś ponad 2tys. nie robi różnicy, lub nie może pozwolić sobie za żadną cenę na kompromisy odnośnie AFu czy szczelności i jest to ważniejsze niż właściwości optyczne - wybór jeden 35L
35L nie jest uszczelniona :)
Ten obiektyw ma po prostu szybszy AF
Szybkość ta kosztuje ponad 2000 pln i to jest pytanie na które powinien sobie odpowiedzieć ktoś, kto wacha się pomiędzy S35/1.4 a 35L
Sigma 35/1.4 bez wad optycznych, szybki i celny AF, tania, mega solidnie zbudowana.
35L podobna optycznie co Sigma, ale z gigantycznym CA, b. szybki i celny AF, mega solidnie zbudowana, kosztująca 2000 pln więcej.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Hmm, niby piszą ludzki po świecie że pomimo braku uszczelki przy bagnecie szkło to (35L) znosi nawet ciężkie warunki... jak jest nie wiem bo Lkę testowałem tylko przez parę dni, podobnie jest ze Sigmą, którą posiadam za krótko aby w pełni pisać o solidności... jednak Sigma i Canon zdają się mieć podobnie wytrzymałą obudowę - jedno i drugie ma korpus z tworzywa sztucznego....
Sigma jest dużo ostrzejsza od Lki z którą miałem do czynienia.
100% zgody odnośnie wad optycznych
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Ja mam Sigmę 35/1.4 Art około półtora roku i co do trwałości konstrukcji, to póki co jest nie do zajechania.
Fociłem nią nad morzem, w górach, w upale, w mrozie, w ciemnościach, w pełnym słońcu, w lekkim deszczu i bóg wie gdzie jeszcze - ani razu mnie nie zawiodła 8-)
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Solidne to szkiełko jest, ale faktycznie założenie osłony wymaga sporo wysiłku, ma się wrażenie, że zaraz coś pęknie.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Pisałem już o tym w innym wątku o Sigmie. Nie wiem czy taka super solidna, moja właśnie trafiła do serwisu. Zobaczymy co tam powiedzą
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
sory za off'a PioterD łoo ludzie jaka sliczna dziewczyna!
a wracajac do tematu... Czy jest sens zamieniac canona 28mm 1.8 na ta sigme?
Czytajac Wasze wypowiedzi kusi mnie bardzo...
-
28 nie ma podejścia do tego szkła. Jest też od niego niemal 3x tańszy. To nie zamiana tylko upgrade
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
p0lish
28 nie ma podejścia do tego szkła. Jest też od niego niemal 3x tańszy. To nie zamiana tylko upgrade
28 jest gorszy optycznie, ale tak jak napisałeś 3x tańszy, 2x mniejszy i lżejszy. Jest też szerszy co bardzo się przydaje w pomieszczeniach. AF 28/1.8 jest szybki i pewny bez względu na warunki oświetleniowe. Lepiej go zostawić a sigme dokupić ;) a tak bardziej serio to ciężko doradzać w tej kwestii. Najlpiej pofocic kazdym ze szkieł i dopiero zdecydować co nam bardziej odpowiada.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Ja mam oba - 28 1,8 i Sigme 35 1,4 - i oba sie przydaja. Tez jestem za tym zeby nie pozbywac sie 28 przy zakupie 35. Uzywasz tej "28" na aps-c czy ff?
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
roja
Ja mam oba - 28 1,8 i Sigme 35 1,4 - i oba sie przydaja. Tez jestem za tym zeby nie pozbywac sie 28 przy zakupie 35.
W jakich sytuacjach wolisz użyć 28/1,8 a nie sigmy 35/1,4?
Jak twoim zdaniem wypada porównanie jakości uzyskiwanych z obu tych obiektywów zdjęć, a jak porównanie sprawności=szybkości i precyzji AF-a?
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
28 jest sporo szerszy - czyli uzywam go tam gdzie potrzebuje wicej zmiescic w kadrze. Zarobkowo glownie tzw. "kotlet" - przy zdjeciach w pomieszczeniach w polskich mieszkaniach Sigma jest jednak za waska jesli chcesz objac np. scene blogoslawienstwa. Poza tym na plenerze przy szerszych ujeciach - Canon daje jednak zupelnie inna perspektywe dzieki tym kilku milimetrom wiecej.
Jakosc zdjec... Kiedy mialem aps-c Canon lezal w szafie - mydlo, mydlo i jeszcze raz mydlo. Na ff pokazal co potrafi i nie mam zadnych zastrzezen, choc oczywiscie szeroko otwarty jest mniej ostry od Sigmy. Ja uzywam go od przeslony 2,5 - nizej tylko w awaryjnych sytuacjach bo jest dla mnie za miekki. Ale to nie znaczy, ze robi zle zdjecia - po prostu osobiscie wole ostrzej.
AF - jesli chodzi o Sigme to moj drugi obiektyw tej marki (wczesniej mialem 17-50 pod aps-c). W obu przypadkach nie mam problemow - nie mowie, ze sie nie myli ale dla mnie 5 nietrafionych zdjec na 100 zrobionych to akceptowalna proporcja.
Sigma trafia rowniez na pelnej dziurze w zlym swietle, choc wtedy dziala jakies ulamki sekund wolniej od Canona. Inna rzecz, ze Canon ma na pelnej dziurze 1,8 i szerszy kat, wiec glebie ostrosci tez minimalnie wieksza.
Do AF Canona nie mam praktycznie zadnych zastrzezen, choc ostatnio troche mi podpadl, bo podczas pleneru w jednym miejscu przestrzelil kilka zdjec, ktorych juz sie nie udalo uratowac. Ale to tez moze byc efekt uzycia bocznych punktow AF na 6D albo jakiegos mojego bledu.
Generalnie zalety Canona wobec Sigmy to szerszy kat, jakosc zdjec po lekkim przymknieciu nie ustepujaca Sigmie i jednak minimalnie pewniejszy AF.
Zalety Sigmy to wezszy kat;-), co w polaczeniu z wiekszym maks. otworem i ostroscia od pelnej dziury sprawia, ze Sigma "namalujesz" takie zdjecie, jakiego nie zrobisz Canonem.
Oba szkla sa bardzo dobre - na razie oba u mnie zostaja. Kiedy mnie bedzie stac zamienie 28 1,8 na 24 1,4, ale na razie jestem w pelni zadowolony z tego co pokazuje 28.
Duzo zalezy od tego co fotografujesz - moje doswiadczenia sa dosc specyficzne bo zwiazane ze slubami.
-
Odp: Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Acha... no i jeszcze Canon mocniej aberruje, ale w LR to kwestia jednego klikniecia, wiec wielkiego problemu nie ma.