pank: wytłumacz mi proszę dlaczego uważasz że jedne zdjęcia (np. to wątkowe, to Twoje na odkurzaczu) powinny być chronione, a inne (np. przy betoniarce, na torach) wręcz przeciwnie...bo nie ogarniam tego toku myślenia:confused:
Wersja do druku
pank: wytłumacz mi proszę dlaczego uważasz że jedne zdjęcia (np. to wątkowe, to Twoje na odkurzaczu) powinny być chronione, a inne (np. przy betoniarce, na torach) wręcz przeciwnie...bo nie ogarniam tego toku myślenia:confused:
Jeśli dojdzie do procesu, a zapewne tak, to sąd ustali, czy para prosiła, czy zdjęcie było z inwencji fotografa. Na chwilę obecną jest, że para prosiła.
Z artykułu na wroclaw. gazeta .pl: (autor zdjęcia) "Przekonuje, że swoje zrobił na prośbę pary, która przyszła do niego już z pomysłem, a nawet udostępniła do sesji własne dekoracje."
jesli zdjecie bylo rzeczywiscie w "wysokich obcasach" publikowane
to ze "para poprosila" jest bardzo prawdopodobne
ps i nikt nic nie napisal o 3 zdjeciu ktore podlinkowala kolezanka? a jesli to ono bylo pierwsze?
Nie wiem czy powinno, nic takiego nie pisałem. Pisałem tylko że bezczelne zżynanie, pokazywanie jako swoje i zarabianie na pomyśle innych to chamstwo które powinno być piętnowane, nawet nie koniecznie instytucjonalnie, ale przynajmniej przez branżę.
Moim zdaniem są 2 typy zdjęć kreacyjne i odtwórcze. Do kreacji trzeba mieć łeb, do odtwórczych nie. Można zabrać parę w jakąś ładną (lub nie) lokalizację, kazać im się miziać, ustawić światło i strzelać foty. Nie ma tu pomysłu, do dobrego zdjęcia wystarczy dobre oko. Ale jeżeli w tą lokalizację wpleciesz coś więcej niż tylko mizianki, zainscenizujesz sytuację niezwykłą, sprawisz że zdjęcia opowiada jakąś historię to już jest pomysł. Posłużę się przykładem, przepraszam że swoim, ale nie chce mi się szukać innego.
To samo miejsce w parku Arkadia, 2 fotografów, jedno klasyczne zdjęcie plenerowe, drugie pokazuje coś więcej.
Klasyk: http://www.majewski-foto.home.pl/www...arkadia-34.jpg
przepraszam autora, mam nadzieję że nie obrazi się z kilku dodatkowych wejść na bloga.
Druga fota:
Widzisz różnicę? Czaisz kopia którego zdjęcia byłaby zauważona, którego nie?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Te fotografie o które toczy się spór są na tyle podobne że nie wierzę żeby plagiator nie widział oryginału. Być może para przyniosła mu wysokie obcasy z tą fotą albo pokazała w internecie, albo cokolwiek, musiał widzieć zdjęcie żeby zrobić identyczne. Do tej pory nic się złego nie stało, para prosi, gościu robi, ale jak zaczyna się tym zdjęciem reklamować i pod nim podpisywać to już jest nie halo. Nawet jeżeli intencja nie wyszła od niego, wiedział że kopiuje cudzą pracę.
... skomentuję to słowami klasyka:
Aby zdobyć wielkość, człowiek musi tworzyć, a nie odtwarzać.
Antoine de Saint-Exupéry
Było w Wyborczej (dodatek Gazeta na majówkę).
http://wyborcza.pl/51,75248,7830089.html?i=3
... TO JEST CHORE ... Sorki za OT ale nie mogłem się powstrzymać...