mała odmiana :twisted:
Malbork - zamek wysoki.
[338]
[339]
[340]
[341]
[342]
Wersja do druku
mała odmiana :twisted:
Malbork - zamek wysoki.
[338]
[339]
[340]
[341]
[342]
Aby nie odejść za daleko.
Infantylnie.
[343] Desszzcczzyk....deszczyk pada, słońce świeci
czarownica masło kleci
[344]kleci, kleci, ukleciła:mrgreen:
przyszła świnia
wywaliła
Dziwny jakiś ten dzik. Pyszczek ma jak mrówkojad. I ślipia jakieś takie małe. To z głodu?
no cóż, do NG dalej Cię nie wezmą :(
ale jeszcze poczekamy, pooglądamy, może kiedyś :)
sergiusz: ...hm, myślisz stereotypowo. Jak nie ogolony to od razu pijak i w dodatku głodny. Ten dzik, nazwijmy go Napoleon, jest zatroskany i w wyniku tej troski nie może spać. Stąd takie zmęczenie na jego twarzy. O co się troszczy nie pytaj - nie mam w zwyczaju rozmawiać z dzikami, niezależnie od tego kim są i jak wysokie stanowiska zajmują.
Ale za to zrobiłem sobie śliczny watermark i wszystkim się będzie wydawało że już tam jestem:mrgreen:
[345] w samo południe
[346] samotny biały żagiel alias punk's not dead:twisted:
No właśnie, nie żadne góry tylko depresja:!: W gościnie u Wielkiego Mistrza ciąg dalszy.
[347]
[348]
[349]
Nieźle odjechane to 345 zupełnie jak na filmie Hardware
Tak "Hardware"...ale tylko jeden z dwóch zejdzie w dolinę, by o 15:10 wsiąść do pociągu bylejakiego... Z całego filmu "Hardware" piorunujące wrażenie zrobiła na mnie scena wybuchu gazu i fffcale mnie nie uwierało, że ten gaz to TLEN...o ile dobrze spostrzegłem:mrgreen: Poza tym cieszę się niezmiernie, że komuś się coś z czymś skojarzyło. I smuci zarazem:cry:
[350] Ambiwalentnie
Jacku, błagam - bez tych znaków wodnych! :-)
To nie znak wodny, stawiam na przybrudzoną matrycę :)