ja bym proponowal sprzedawac karty do glosowania. np. za 100zl.
Wersja do druku
ja bym proponowal sprzedawac karty do glosowania. np. za 100zl.
pomysl swietny, ale kazdy (z mgr-em of course) moze kupic tylko 1 karte (coby sie zabezpieczyc przed Rywinem itd)Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
moze być. ale warunkiem koniecznym jest uprzednie powsadzanie do wiezien i konfiskata mienia wszystkim przestepcom, typu cimoszewicz.
Dorzuciłbym jeszcze warunek konieczny kandydowania: upublicznienie (drukiem na własny koszt) pełnej zawartości swojej teczki z IPN (najpierw oczywiscie IPN musi wszystkie dane pozbierac)
czuje sie dyskryminowany, wydaje mi sie ze moj pomysl byl sensowny, tak jest dla przykladu z wyborem prezydenta w USA i fakt ze dzis maja prezydenta debila nie zmienia innego faktu ze poprzednich trzech lub nawet czterech bylo dosyc dobrymi politykami. Chyba ze my poza polityka tez lubimy sie klocic miast porozumiewac...
EDIT:
albo poprostu zle sie zrozumielismy, mialem na mysli przesiew w kandydatach, nie w wyborcach...
Gdzie powsadzam? Do więzień. Zlikwidować można natychmiast wszelkie sale gimnastyczne itp pierduły. Zresztą po likwidacji biurokracji i socjalu powstanie taka nadwyżka w budżecie, że w 3miesiące wybuduje się dowolną ilość więzień.Cytat:
Zamieszczone przez mmsza
Poza tym: kara śmierci (zwolni trochę miejsc), kary cielesne za drobne przestępstwa (chłosta świetnie zadziała na młodych zadymiarzy).
a tu sie zgadzam: kazda osoba piastujaca (wysokie) stanowisko w PRL-u powinna byc publicznie skompromitowana i zabronic jej uczestnictwa w aktualnym zyciu publicznym.Cytat:
Zamieszczone przez mmsza
ee, nie ma sensu zabraniac. kompromitacja musi wystarczyc. po wykonaniu tych zabiegów, o których mówimy, jeśli ktoś świadomie taką swołocz wybierze, to cóz. Świadczyć to będzie, że demokracja nie ma najmniejszych szans, nawet taka łatana, jaka rozważamy.Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
vanitas vanitatum et omnia vanitas...
no to ta sonda teraz lamie prawo :D straszne....