Wersja do druku
To widać, że chwilę później, już pewnie było buro i ponuro.Cytat:
Zamieszczone przez mc_iek
To ja się chętnie wpraszam, na kiedyś. Ten płot mnie urzekł.Cytat:
Bardzo fajna okolica na plener. Gdyby ktoś chciał, to zapraszamy (moja żona uwielbia fotografić kwiatki i trawki Olkiem E-420).
Zapraszam. Płotów ci u nasz dostatek, ale i nie tylko płotów.
Obraz po lewej?
Akwarela.
czyjego autorstwa :twisted:
A to pewnie dlatego. A ten pokrowiec na karabin maszynowy?Cytat:
Zamieszczone przez mc_iek
Akwarela (choć nie wiem dlaczego?) jest podpisana Sł. Miffer, futerał od gitary jest, ale pusty...
A to jest nocny widok futerału na moją żonę, psa i mnie.
153
Dobra, dobra, :-DCytat:
Zamieszczone przez mc_iek
Akwarela jak akwarela chodzi o oprawę. Bo to oprawa ciągnie obraz. Szkło będące istotną cechą oprawy ( Polecam Szwejka ) obrazu winno być anty refleksyjne jeśli obraz wieszamy tam gdzie wisi. Mam na myśli wiszenie na zdjęciu a nie w domu. A tam gdzie wisi odbija się w szkle okno. Aby się nie odbijało obraz winien wisieć pod kątem ( góra powinna odstawać od ściany ) Ale skoro jest jak jest to plama odwraca uwagę i człowiek się rozprasza. Kolejnym elementem jest futerał. A w zasadzie jego kawałek dający zbędny cień w pięknych plamach światła na ścianie.
Eee... Myślałem, że prędzej przyczepisz się obciętej z prawej strony firanki i wchodzącego w kadr z lewej strony kawałka niskiego stolika, oraz zbyt ciasnego przycięcia fotela... Akwarela w takiej oprawie była prezentem i pozostała w niezmienionej formie. Wnętrze staraliśmy się utrzymać w klimacie "wiejskim", stąd obraz wiszący płasko na ścianie (to nie podbarwiana fotografia ślubna, którą nad łóżkiem wieszano właśnie pochyloną). Oczywiście przyjmuję uwagi, bo sam wiele mankamentów dostrzegam dopiero po jakimś czasie. Następnym razem spróbuje zadziałać z filtrem polaryzacyjnym.