Używane gripy się pojawiają. Trzeba polować i tyle...
Wersja do druku
Używane gripy się pojawiają. Trzeba polować i tyle...
Vegoto, zobacz tutaj: http://www.euro.com.pl/pojemniki-bat...ll-c450n.bhtml
cena niezła, gwarancja jest, dodatkowy pojemnik na zwykłe aku-paluszki, jakość wykonania całkiem niezła.
Zawsze też możesz te 10 dni się nim pobawić i ew. oddać po kupnie przez sklep internetowy euro.
Yyyeeaaakh, kto kupuje gripa dla "paluszków".
Pozdrówka!
Tez sie z tego smialem ale ostatnio zaczalem uzywac sanyo eneloop w 5d mark ii i spisuja sie bardzo dobrze. Nie zauwazylem roznicy (poza cena) pomiedzy aku canona i paluszkami. Teraz foce wylacznie na paluszkach a oryginalne aku trzymam jako backup.
Gość szukał 'prostego, dobrego' gripa i taki mu zaproponowałem, nie wiem po co się Panowie tak dziwnie spinacie...
A paluszki potrzebne jak świni siodło, ale... lepiej je mieć niż zostać w ręce z 2kg plastiku, bez możliwości zrobienia zdjęcia, prawda?
Jeśli chodzi o jakość wykonania to.. wygląda na to, że szybciej mi się rozsypie puszka niż ten grip.
Pozdro :)
O gripach f-my Newell napisano juz tyle samo złego co dobrego :( Swego czasu przymierzałem sie do kupna gripa tej f-my i po kilku dniach pracy na pożyczonym kupiłem oryginał Canona :)
Ja kiedyś miałem zamiennik do 350D. Kawał shitu. Powodował jakieś zwarcie w aparacie i czasami zmniejszał przysłonę obojętnie w którą stronę się kręciło kółeczkiem. Porażka, szkoda pieniędzy.
miałem gripa do 450D firmy alpha przez prawie dwa lata
nie trzeszczał, nic się nie odklejało, nie rysował się, NIGDY nie miałem problemu z komunikacją z body, śruba mocno trzymała
jedyna wada to nieco lżej działające kółko nastaw, ale nie można powiedzieć też że źle działające (po prostu lżej chodziło niż to w aparacie).