Canon 40D. Wymiana matrycy po 26 tyś. Po gwarancji. BEZPŁATNIE !!! (do 100 tyś. wymieniają bezpłatnie) Byłem w szoku, ale to chyba normalna praktyka. Poprzedni 40D wytrzymał 82 tyś i pewnie jeszcze gdzieś robi zdjęcia...
Wersja do druku
Canon 40D. Wymiana matrycy po 26 tyś. Po gwarancji. BEZPŁATNIE !!! (do 100 tyś. wymieniają bezpłatnie) Byłem w szoku, ale to chyba normalna praktyka. Poprzedni 40D wytrzymał 82 tyś i pewnie jeszcze gdzieś robi zdjęcia...
rozumiem ze chodzi o migawke ;-) ??Cytat:
Zamieszczone przez wozag
580EX II - wymiana żarnika lampy 370zł. Zrobili w jeden dzień.
Miała dziwne objawy, czasem nie odpalała w ogóle, czasem waliła pełną mocą. Nie odpalała innych lamp jako master, za to jako slave działała ok. Po wymianie działa jak należy.
Oczywiście że o migawkę. Przejęzyczenie, pewnie z wrażenia że za free wymienili, bo 550 zł już czekało...
tak się składa, że u mnie robi - oby tak dalej :)Cytat:
Zamieszczone przez wozag
Witam
Upuściłem aparat i wypadły plastikowe "żaluzyjki" które zamykają dostęp do szkła przy wyłączeniu aparatu. Sorry za żaluzyjki ale nie mam pojęcia jak nazywają się te części.
Ponadto przerysowała mi się lekko obudowa przy bateriach. Czy próbować oddać aparat na gwarancji? czy mam szansę ze wymienią mi części w ramach gwarancji? bo obawiam się że wymiana będzie kosztowała trochę+ koszt wysyłki.
I pewnie cena będzie zbliżona do kosztu nowego aparatu.
Ktos w tym temacie napisał ze wymienili jakąs część uszkodzona mech.
Pozdrawiam
Wembley
400D wymiana spustu migawki - 150-180zł (dla porównania: Bykowski - 150zł, BT Foto - ok 140zł)
Sewi czy zamawiając spust musiałeś znać nr części? Czy też wystarczyło 'własnymi słowami"?Cytat:
Zamieszczone przez Sewi
A jaki rodzaj płatności?
Zadzwoniłem dziś. Rzeczywiście spust kosztuje parę dolarów zaledwie, ale pani z obsługi upierała się, że nie wysyłają poza USA.Cytat:
Zamieszczone przez Sewi
Sewi, wysłali Ci do Europy te dwa spusty??? Jak ich przekonałeś?
Chciałem powiedziec dobre słowo na serwis e-csi.
Moje 40d po ok 15 tys. klapnięć odmówiło posłuszeństwa. Err99, migawka oczywiscie. Aparat był kupiony 2 lata temu w USA, wiec o zadnej europejskiej gwarancji nie ma mowy:) Wysłałem do serwisu canona, w czwartek do nich doszło. We wtorek o 10 rano był juz u mnie kurier z aparatem naprawionym za darmo i odesłanym na koszt serwisu. Ponoć 'specjalna gwarancja canona'.
Czyżby była jakas wadliwa seria 40d, ze bez zająknięcia naprawili mi 40d, czy jako, że gwarantują 100 000 zdjec to nie ważne czy gwarancja minela czy nie?
Ja moge jedynie powiedziec, ze cala naprawa trwala 5dni z weekendem i wszystko śmiga:) nic nie popsuli a poprawili i to za darmo:) jestem zadowolony:0