Zamieszczone przez
M_Kuron
Ja śluby fotografuję używając 5d i czasami 30d. Moim zdaniem dwa body to minimum. Niestety aparat ma prawo paść w każdym momencie i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie miałbym zabezpieczenia. Na Twoim miejscu brałbym na szybko cokolwiek na co Cie stać. Zestaw 40d plus jakieś szkło 17-35(40) będzie ideałem. 40d to najtańszy aparat z dobrym AF a obiektyw 17-35 możesz wykorzystać na pełnej klatce. Sam będę kupował obiektyw o ogniskowej 17-35, bo tego do szczęścia mi jeszcze brakuje.