Nie ma tanich i dobrych polarów. Są albo tanie albo dobre.
Taka jest niestety brutalna prawda o filtrach.
Wersja do druku
Nie ma tanich i dobrych polarów. Są albo tanie albo dobre.
Taka jest niestety brutalna prawda o filtrach.
Ale do "tanich" obiektywów IMO nie ma się co porywać na "dobre" filtry :)
Jeżeli ma się eLki, to inna sprawa :D
A na tamrona 28-75 to jakiego polara byście zamontowali??
ja np. mam marumi DHG i jestem zadowolony..Cytat:
Zamieszczone przez szycho
Ja kupilem www.eltec.pl D&J i juz zaluje nie polecam. Jakosc warta tyle ile cena :-( Nastepnym razem bede madry i nie dam sie naciagnac na tanioche i zapewnienia sprzedawcy ze porywnywalny z klasowymi.
Czyli nic nowego? Jesli cos jest tanie to niestety nie jest zbyt dobre.
Temat wątku "tani (dobry) polar" jest zatem nieprawidłowy:-?
Oczywiście, że NIE ! Jesli o mnie chodzi to po prostu prosiłem o opinię odnośnie tego jaki filtr jest najlepszy z tych tanich. Canon S2 to nie rakieta ale myslę, że warto poeksperymentować z filtrami. Jednoczesnie doskonale zdaje sobię sprawę, że za niewielkie pieniędzorki nie kupię rewelacyjnego filtra. Jestem realistą :)
Jesli ktoś ma jednoznacznie negatywne zdanie o jakiejs firmie, czy o konkretnym tanim filtrze i w pore odradzi zakupu to juz bedzie sukces (dzieki zdz za uwage o D&J)
A tak przy okazji prośba do uzytkowników canona S2 - jakie tulejki polecacie?
Mam polar liniowy Marumi 52mm z Rays (ten podstawowy z 2 powłokami za 60 parę zł). Jeśli chodzi o "liniowość" to nie ma problemu z kompaktem Canon S1.
Jeśli chodzi o ilość powłok, to jeśli w fotografowanej scenie lub w pobliżu jest silne źródło światła, to bliki są spore.
Porównywałem podobny kadr ze słońcem w rogu z gołym obiektywem i UV Hoya HMC - jest duża różnica, przy Hoyi HMC ciut większe bliki niż przy gołym obiektywie, ale przy polarze już znaczne.
Nie zauważyłem innych wad tego Marumi (jakieś niedokładności wykonania itp). Nie podejrzewam też, aby pod względem "mydła" itp. był gorszy od wielopowłokowych Marumi -> prawdopodobnie polaryzator jest ten sam, różnią się tylko ilością "napylonych" powłok, co wpływa głównie na redukcję blików.
A jeśli chodzi o bliki, cóż, liczę się z tym i kadrując mogę przewidzieć, czy wystąpią. Zabawne jest to, że niektórym nawet taki blik na zdjęciu się czasem podoba (byle nie na każdym, hehe).
Z drugiej strony jak już wspominano polar najlepsze efekty daje, gdy fotografuje się prostopadle do słonca, pod słońce efekt polaryzacji jest dużo słabszy.
Polar ten przyciemnia scenę o ok 1 2/3 EV i bywa to czasem dla mnie zaletą, ponieważ nie mam jeszcze filtra szarego i fotografując Córę w południe na tle nieba mogę w końcu doświetlić lampą (w S1 lampa ma minimalny czas synchronizacji z wbudowaną lampą 1/250s i najmniejszą przesłonę f8, a przy takim czasie i przesłonie bez filtra w słoneczne południe zawsze prześwietlało).
Tu jest przykład takiego zdjęcia z doświetleniem w południe (1/250s f8 )
(mogłem jednak mocniej doświetlić, przykład nie jest może zbyt "artystyczny", , ot fotka albumowa mająca wartość sentymentalną dla rodziny).
Podsumowując dla mnie liniowy Marumi tylko z 2 powłokami jak najbardziej ok, a prawie połowę tańszy od wielopowłokowego liniowego lub 3 razy od wersji DHG lub WPC.
Pozdrawiam
Filtry B+W NC to .. bla bla bla - to marketingowe ;)
W odróżnieniu od filtrów MRC, nie posiadają powłok antyodblaskowych.
:)
Pozdrawiam - aha, to ze strony jednego sklepu internetowego
Filtr 77 mm + redukcja na 72 mm. Odwrotnie to filtr byłby mniejszy od obiektywu, a to raczej nie wpływałoby pozytywnie na jakośc Twoich zdjęć :-).Cytat:
Zamieszczone przez Marfackib
pozwole sobie dodac pytanie odnosnie filtrow do tego watku
było o filtrach Hoya, B+W, a czy ktos moze napisac jak wyglada 'stopniowanie' i oznaczenia w filtrach Marumi??