Powiedz jak jest z:
- ostrzeniem - tylko na centralnym,
- stabilizacją - pływa czy skacze,
- AF w przypadku gdy obiekt nie jest kontrastowy do tła :?:
Dz.
Wersja do druku
Co prawda pytasz nie mnie, ale mogę odpowiedzieć, jak było u mnie:
1. Ja w 90 proc. ostrzę tylko na centralnym, więc opisany problem dotyczył właśnie jego.
2. U mnie pływała
3. Baaaardzo wolno i baaardzo wysoki procent pomyłek, niestety
I to nie wina konwertera, bo z 300/4 IS oraz 70-200/4 IS pracuje o dwie klasy lepiej.
Używałem owego szkiełka do sportu na powieetrzu. Chciałem zobaczyć własnie jak pracuje owy IS i trzeba powiedzieć, że jest bardzo wolny lubi pływać. na 400mm to już po prostu mistrzostwo zanim zdąży chwycić szybko ostrość.
Panowie to szkło wiekowe. Konstrukcja z początku lat 90'ych - nie będzie działać jak młodsi bracia. IS pierwszej generacji - bodaj drugie szkło wyposażone w ten wynalazek. Ale... mam znajomego który używał go z telekonwerterem C1.4 i z jedynką i uważa że było zupełnie przyzwoicie - po prosu nie ma co wymagać za dużo.
To tele aż prosi się o mark II edition ale na razie cisza...
A jak to szkiełko wypada w porównaniu z 70-300 L IS. Czy ktoś posiada to cacko?
Na necie wiele różnych opini krąży wolałbym jednak informacje z pierwszej ręki.
Zastanawiałem się na kupnem jednego z nich do przyrody i tu dylemat czy dodatkowe 100mm czy nowy IS i oczywiście jak z jakością obrazka i af?
Nie są to informacje z pierwszej ręki ale...
http://www.the-digital-picture.com/R...mp=5&APIComp=1
70-300 wygląda na ostrzejsze.
Ostrość, pancerna budowa, bardzo dobry IS i AF to wielokrotnie już potwierdzane zalety C70-300L. Nie sprawdzałem go na cropie ale na 5DII jest super.
Nie jestem specjalistą od focenia zwierzyny ale wydaje mi się, że na FF 300 mm będzie za krótkie (400 mm pewnie też).
Gdzieś wyczytał (pamięć już nie ta) że nie można pod niego (70-300) podpiąć TC. Prawda to?Jak sprawdza się na samym końcu -300 na 5dII? Jak z ostrością w centrum kadru?