taaaa.... jasne, znajdź mi parę która będzie chciała tylko repo...
to znaczy znajdziesz, ale ile tych par ?
już myślałem o tym, nie ma bata.... nie w Polsce i nie taki żuczek jak ja.
Wersja do druku
A właśnie, że jest sens. Albo i kilka.
Jeśli ktoś znalazł się na zadupiu gdzie jedynym środkiem transportu pozostała kolej to na stację kolejową dotrzesz najwygodniej tylko torami.
Również z pociągu do domu możesz iść torami.
Jeśli uciekł ci pociąg a następny jest za parę godzin lub dni to wyruszasz w romantyczną podróż z walizką tymi torami co miałeś jechać pociągiem. Nie znasz innej drogi.
Już nie wspomnę o wielu alegoriach łączących młodych, podróż, walizki, drogi...
8-)
Z serii zdjęcia kiczowate :)
1
2
3
ej, no....... ja lubię tory, zwłaszcza te relacji warszawa wileńska - małkinia...
wiesz jak fajnie się kiedyś w dzieciństwie kładło monety na nie a potem pociąg rozjeżdżał ?
dajcie spokój torom.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cichy to w Wielkopolsce ?
Widzę że Wam też podkłady wymienili na beton...
u nas na wschodzie w Azji też.
Kurka wodna, a wystarczyło dać młodych na przystanek autobusowy a nie kolejowy... ;)