Hmm.. chyba kuczy chodziło o sama przysłonę. Skoro lampę miałeś ustawioną na 0EV, to miałeś jeszcze zapas mocy, a przysłonę mogłeś przymknąć. Choć domyślam się, ze to w trosce o ładny bokeh:-)?
Wersja do druku
wrzucam moje pierwsze portrety, krytyka i rady mile widziane
cyknięte zaraz po wyjściu ze sklepu z nowym Canonem 50mm :)
było dosyć prześwietlone, starałem się podratować
Zauważyłeś że są nie ostre...takie blade?
tak. oba były w sumie prześwietlone i jak na razie to najlepsze co udało mi się z nich wyciągnąć, jakieś sugestie jak to inaczej poprawić w PS ?
nie ostre, za blade, kadry bym poprawil. pobaw sie troche kontrastem, na pewno da sie cos z nich wycisnac ;)
Oba zdjęcie są "poprawnie naświetlone". Specjalnie użyłem cudzysłowia, bo poprawnie naświetlona klatka zależy od intencji fotografa. Ale pierwsza rzecz, na którą powinieneś zwrócić uwagę to kolor i naświetlenie skóry na twarzy. To miejsce jest najważniejsze! Druga rzecz to szara skóra, która w ogólne nie przypomina skóry. Jeśli robisz w RAWach to pobaw się jeszcze kontrastem i temp. barwową.
Co jest nie tak z tym zdjęciem po za kadrowaniem?
Modelka ma "brudny" nos i przepaloną reszte twarzy... może spróbuj bez czapki...?