To akurat dobrze. Taki konkurs jest na miarę możliwości Canon India.
Jak Canon Bangladesz zapowie niespodziankę to lepiej żeby to były szorty z napisem Canon.
Wersja do druku
Oczywistość, tylko okres premierowy się zbliża. Canon zawsze coś pokazywał końcem sierpnia początkiem września więc prawdopodobieństwo było duże a na razie cisza. Tym bardziej że jest kogo gonić w kwestii technologii(sensory - sony, nikon, red - dragon), trochę szkieł dawno nie odświeżanych, 4k na horyzoncie itp a tu na razie cisza. Nawet 1-nki wysoko rozdzielczej brak.
Dwa udane nowe UWA to był strzał bez ostrzeżenia. I to w dziesiątkę.
7DII jest pewny ale nie wydaje mi się, żeby ten nowy sensor był jakiś nieziemski.
100-400LII jest już tak wymęczony, że chyba go wreszcie pokażą.
Martwi mnie, że kompletnie przycichła sprawa 135L IS. Wprawdzie wykrwawiłem się na C16-35L IS ale tracę motywację do pracy...
Sam nie wiem co myśleć o obecnej sytuacji Canona. Dawno nie było tak, żeby nie było nowego Rebela :D Powodem na pewno nie jest doskonała sprzedaż 700d. Więc albo Canon tnie koszty R&D jak może albo przygotowuje rzeczywiście coś nowego. Tyle, że z rynkowego punktu widzenia trudno sobie wyobrazić by zaoferował hipernową technologię sensora w 7d II i za chwilę w 750d. Z drugiej strony nowy sensor mógłby ożywić sprzedaż. Bo obecni użytkownicy 7d na pewno nie kupią nowego wcielenia dlatego, że będzie mieć hybrydowy wizjer do kręcenia filmów czy robić jedną klatkę na sekundę więcej.
Co do 100-400, to nie jestem przekonany, że zobaczymy takie szkło. Kupują je głównie amatorzy, a jeśli Canon zapakuje do niego hiperoptykę, to kosztować będzie dwa razy tyle. I kto to wtedy kupi? Natomiast na pewno na wyobraźnię amatorów podziałałoby np. zwiększenie zakresu do 500mm. Ze względów technicznych i ekonomicznych jednak mało prawdopodobne.
Nie pisałem na podstawie obserwacji rynku w Polsce. Raczej w USA i Azji właśnie. Tu nie chodzi o zasobność społeczeństwa. Nawet jeśli nowy "100-400" będzie hiperostry, to dla amatora niewiele z tego wynika. Telekonwertera do tego sobie i tak nie podepnie, bo amatorska puszka nie będzie ostrzyć przy f/8.
Czemu Tamron 150-600 cieszy się takim powodzeniem? Bo działa na wyobraźnię amatora 600mm i niską ceną.
a o co? jak robiłem zdjęcia kangurom w Australii to na 10 luster 9 miało białe elki....
to może poszukaj danych sprzedaży z USA czy Azji?
jeśli zakup obiektywu nie stanowi lwiej części wynagrodzenia to jaki problem go kupić? amator tym bardziej lubi nowości i jest podatny na sugestie sprzedawcy
Z wrożb i wieszczenia nowości canona zwykle on i tak wybiera tą trzecią ścieżkę i odnosi sukces. Przy 5dII liczono na super usprawnienia a canon dał wideo robiąc rewolucję. W 70d dał AF na matrycy. Przy 6d -3EV w AF i WIFI i GPS wbudowane + dobrze skalkulowana cena i zestaw adobe. Canon ciągle nie daje w mainstream tego co wszyscy by chcieli a i tak wychodzi na swoje. Jeśli już daje to każe sobie za to słono płacić (5dIII, 1dX). Ciekaw jestem co tym razem wymyśli.
Nowy sensor byłby ok, bo upiekliby 2 pieczenie przy jednym ogniu. W foto i w wideo nikt nie pogardzi wysokim DR. Być może dadzą pełną elektroniczną migawkę - też 2 pieczenie bo w wideo brak efektu rolling shutter a w foto wysokie czasy w synchro. X-sync rzędu 1/2000 i możliwość błyskania lampą systemową w słońcu na przysłonach F1.4/2.0 - to byłby jak to mówią amerykanie "game changer".
Zgadzam się, że elektroniczna migawka doskonale pasowałaby do hipotetycznego 7d II. Sam chętnie bym ją widział pod postacią zdjęć seryjnych RAW 60 klatek/sekundę.
Natomiast nie będzie to taki wyróżnik jak nowa technologia matrycy. Konkurencja ma już elektroniczną migawkę gotową lub będzie mieć ją w swoich produktach za moment.