Zamieszczone przez
dulak
Idę o zakład, że pan Bednarz nie ma szans na zwycięstwo - przeczytajcie w Wyborczej całość problemu.
Przypomina mi się świetne zdjęcie Adama Trzcionki z parą w kapustach. Ileż fotografii podobnych widziałem już! Adam zapewne może być dumny, że jego fotografie są nieudolnie naśladowane a kolega Bednarz również powinien pozostać dumny, że wykonał fotografię, którą inni naśladują a nie ciągać się po sądach. Prawdopodobnie po sądach w charakterze świadków ciągane będą obie pary młode czy o to chodziło - wątpię. Myślę, że kolega Bednarz w oczach wielu par zaistnieje jako awanturnik - absolutnie nie twierdzę, że taki jest, ale taka świadomość prawdopodobnie pozostanie.
Ileż to razy widzieliśmy zdjęcia kopiujące Marilyn Monroe w podwianej czerwonej sukience czy The Beatles na Abbey Road. Polecam również poczytać sobie o fotografii Annie Leibovitz w Vogue czy Katy Perry w Vanity Fair. Podobne oskarżenia i co - i nic.
Fotografia była, jest i będzie zawsze związana z różnymi inspiracjami i zapożyczeniami. Autor całkowicie nieświadomie może wykonać obraz, który zarejestrował jego mózg nawet przed laty coś oglądając - ale o tym mogłaby więcej moja małżonka.
Najdziwniejsze jest to, że dwóch facetów po fachu nie mogło przy piwku pogadać tylko zaczęło się opluwanie...
A fe... :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Chłopie daj spokój, naprawdę uważasz, że możesz wykonać kadr nieprzypominający niczyjej fotografii?