Tak swoją droga skoro wracamy do merytorycznej dyskusji to nominalne ISO 320 to trochę katorga i raczej jak zapomni sie filtrów ND to równie dobrze można robić zdjęcia bez karty SD. Juz 160 spowodowało ze zaopatrzylem sie w zestaw ciemnych filtrów, o 320 myśleć nie chce jako podstawie :)