Dobrze, że zauważyłem edycję Twojego posta ;-)
I tak - kolega (inny) sprzedaje sprzęt foto, w tym Sigmy. Przykro mi bardzo.
Mam wrażenie, że ta dyskusja nie prowadzi do niczego - Ty zdania nie zmienisz, ja także. Rozejdźmy się więc w pokoju, ok?
Wersja do druku
Dobrze, że zauważyłem edycję Twojego posta ;-)
I tak - kolega (inny) sprzedaje sprzęt foto, w tym Sigmy. Przykro mi bardzo.
Mam wrażenie, że ta dyskusja nie prowadzi do niczego - Ty zdania nie zmienisz, ja także. Rozejdźmy się więc w pokoju, ok?
Ja bardzo chetnie zmienie zdanie, po tym jak na rynku pojawi sie 85/1.4 :)
I tego życzę nam wszystkim :grin:
Ja miałem 6 sztuk 50/1.4 a nie handluję :D
Wszystkie miały mgłę na f/1.4, w czterech po jakimś czasie zaczął się ruszać tubus na boki, w jednym padł pierścień AF, a ten ostatni to już (poza mgłą) był dobry ale od razu jak go na wymianę otrzymałem to poszedł na Allegro bo powiedziałem że nigdy więcej tego szajsu nie chcę dotykać :lol:
A żeby było śmieszniej to niedawno u znajomego który kupił sobie wysyłkowo bez sprawdzania, namierzyłem ostry od f/1.4 egzemplarz bez "mgły". Ale tubus po miesiącu już mu się rusza :lol:
A tak, sa takie przypadki ze user (nie handlarz) mial wiecej obiektywow niz handlarz... ale nie dlatego ze sa one takie super, tylko ze sa lipne :D
http://www.sigma-foto.pl/obsluga-serwisowa,s.html:
Nieźle, nie dość, że sprzedają buble to jeszcze uciekają od odpowiedzialności.Cytat:
Uprzejmie informujemy, że od dn. 01.04.2010 roku koszt wysyłki sprzętu nadanego do serwisu celem kalibracji ponosi użytkownik.
Poprawny link: http://www.sigma-foto.pl/obsluga-serwisowa,s.html
Bedzie wesolo, ja sie nie dziwie, przeciez sigma robi TYLKO sprawny i super dzialajacy sprzet, wiec niema potrzeby kalibracji :)
Obawiam się, że mają do tego prawo. Zasady gwarancji producent ustala w końcu sam, a w przypadku powołania się na rękojmię w myśl prawa to kupujący musi dostarczyć towar. Jedyne co można wywalczyć to oddać go do sprzedawcy, a on powinien wysłać do serwisu na własny koszt.
Witam
Jestem "szczęśliwym" posiadaczem klekoczącego flakami po miesiącu i posiadającego FF obiektywu 50/1.4 :evil:. Na 7D brakło mi już skali do korekty. Chyba napiszę do Canona, że potrzebna jest korekta +/-60 a nie +/- 20 (żart :lol:).
Chciałem odesłać obiektyw z body do kalibracji a tu masz chłopie nagrodę, że byłeś frajer i kupiłeś Sigmę, wyślij sobie jeszcze na własny koszt. Żeby choć parę serwisów było a nie jeden w Gdyni, to podjechałbym sam przy okazji a tu dystans ponad 500km.
Sigma chyba strzeliła sobie tą operacją w kolano. Przymierzałem się do 120-400. Wiem jedno, doskładam jeszcze 2,5K i kupię sobie 100-400L nawet gdyby to miało być za rok.
Nigdy więcej nie kupię produktu tej firmy.