jakby mi fotograf przyniosl takie zdjecia z mojego slubu to by zginal na miejscu. cały kosciol to jakby foty goscia ktory pierwszy raz trzymal aparat w reku...
Wersja do druku
jakby mi fotograf przyniosl takie zdjecia z mojego slubu to by zginal na miejscu. cały kosciol to jakby foty goscia ktory pierwszy raz trzymal aparat w reku...
To całe szczęście, bo ja nie fotograf.
Z całym szacunkiem, ale prywatne preferencje polecam zostawić poza tym tematem... Polecam obejrzeć sobie temat z okładki jednego z obecnie wydanych miesięczników fotograficznych (odnośnie ślubów oczywiście) i potem się zastanowić, czy ten komentarz trafił w słuszne miejsce.
mnie się podobają. łapiesz chwile, a to najważniejsze.
czy to mój laptok czy na niektórych facjaty zbyt blade ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
aha, 238 już mogłeś sobie darować, bo nie wiadomo czy ona dłubie w nosie czy coś innego.
ryż Ci fajno wyszedł.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
aha, 238 już mogłeś sobie darować, bo nie wiadomo czy ona dłubie w nosie czy coś innego.
ryż Ci fajno wyszedł.
Na komentarze pokroju studenta zaraz nasuwa mi się pytanie zaczepne: Pokaż mi swoje fotografie a pośmiejemy się razem ;)
A dlaczego? Przeciez może wyrażać opinie o zdjęciach kogoś, kto swoje usługi sprzedaje a zdjęcia prezentuje na forum. I wcale nie musi umieć nawet obsługiwac aparatu...
W ten sposób przecież działa na CB pewnie więcej niż 50% forumowiczów...
Fakt... komentarz kiepski i nic nie wnoszący ale cóż.
Osobiście Miclesa zdjęcia (ślubne bynajmniej) nie leżą zupełnie, ani stylowo ani obróbkowo. Ale skoro pokazuje jakieś więc najwyraźniej ma klientów którym ten styl (lub cena) odpowiada.
nie ma co karmić trola i tyle