Panowie, luz :) Co to w ogóle za dyskusje późną porą ?
Wersja do druku
Panowie, luz :) Co to w ogóle za dyskusje późną porą ?
Foty mi się w LR wywołują, procek zajęty więc w gry flashowe grać nie idzie, to dyskutuję ^^
Miclesie, akurat jeśli o mnie (i o moje wcześniejsze wpisy) chodzi, to częściej Cię broniłem niż na Ciebie najeżdżałem. Cenię zwłaszcza Twoją pracowitość i upór. Przepraszam, jeśli teraz zbytnio na Ciebie naskoczyłem. Agresywność jeden (skąd to [z jakiego filmu];)?). :-D
Być może źle odczytałem tą jakże rozbudowaną (hmm, no właśnie, co? metaforę? :D). Nvm. Kończę obrabiać pierwszą fotę.
No to hop : (nie umiem tak wydziwiać z obróbką jak Cichy, na razie jestem na etapie dodania winiety :D)
Fory jak fory, gdyby lokatorka nie wyłączyła goomisiowi listwy z ładowarką do aku z 5d2, to sprzętowo byłoby prawie równo :D
To teraz ciut backstage'a, póki nie obrobię następnego :
Goomiś (trafione z ostrością na rzęsy lewego oka - bujnąłem się lekko :P)
"To teraz nogę na głowę"
Cichy da gangsta :
Cichy da salesman aka kup pan osimdzisiontkepiontke :
Ciężko znaleźć mi do tego jakiś tytuł, który by w 100% wyczerpał temat ^^
oj micles, kiedy wreszcie zrozumiesz, że tu nie o sprzęt chodzi... :roll:
ale bs może być 8-)