http://www.adobe.com/support/downloa...jsp?ftpID=5312
ACR
Wersja do druku
Witam !
Oglalem RAW-y z prezentowanych dwoch zdjec i zdjecie z Panasa
jest naswietlone "na przepal".
Epicure wykonal foty na automatyce obu aparatow bez
zadnej korekcji ani bez kontroli histogramów.
Na tej podstawie nie mozna odniesc sie do "uczciwego" porownania
DR-ow miedzy aparatami a jedynie
potraktowac foty jako malo-wiarygodny dosc subiektywny przyklad.
Pozdrawiam
Coś zdaje się że Fuji ma trochę problemów z jakością:
http://fujiklub.pl/viewtopic.php?p=228349
Duże narzekania też są na soft Fuji dołączony do aparatu (wątek o X100).
Oraz na domykanie się przysłony:
http://fujiklub.pl/viewtopic.php?t=9...=asc&start=960
Jeśli to prawda:
"Z tego co jest na ogólnoświatowym forum X100 - to wynika, że co czwarty aparat ma taką wadę. Dużo osób pewnie nawet nie wie że ma wadę, bo nie zwraca uwagi na prześwietlone zdjęcia, albo jak zachowuje się przysłona gdy się ją przymyka. "
To Fuji mimo świetnych projektów ma fatalne ich wykonanie.
Oprogramowanie na płycie dołączonej do aparatu to faktycznie kpina. Jeśli ktoś nie używa LR, to ma poważny problem, jeśli chciałby tym firmowy szajsem wywoływać rawy.
O krzywym wizjerze nigdy nie słyszałem, za to paru ludzi na dpreview narzekało na paprochy w wizjerze i obiektywie X10. No i oczywiście słynne już białe dyski, pojawiające się na niskich czułościach przy pełnej rozdzielczości (na szczęście problemu nie ma w sprzętowym trybie rozszerzającym DR przy 6 mpx). O problemach w X100 nie wiem, nie interesowałem się tym tematem.
Ale jak tak patrzę na co ludzie narzekają w aparatach innych firm (banding, wolny AF, pudłujący AF, nagminny FF/BF, FF/BF przy świetle żarowym, krzywo zamontowana matryca, kiepski DR, wysokie szumy, chlapanie smarem, nagrzewanie się matrycy, jakieś dziwne odgłosy w czasie filmowania, nieszczelne uszczelnienia, odklejające się gumy, pękające ekrany LCD itp.), to Fuji wcale nie jest tu żadnym niechlubnym wyjątkiem. Wydaje się, że wypuszczanie niedopracowanych produktów to raczej smutna ogólnie występująca norma.
Znak czasu.Jak przypomnieć że aparat średniej klasy był eksploatowany dwadzieścia i więcej często lat i nie ustępował w niczym innym konkurencyjnym firmom,to można było usterki poprawiać w poszczególnych latach produkcji......Dziś jak producent ma pełną wiedzę o wadach ,to już dawno jest gotowy do wypuszczenia nowego Rewolucyjnego aparatu.Cytat:
Wydaje się, że wypuszczanie niedopracowanych produktów to raczej smutna ogólnie występująca norma.
Z nowymi, rewolucyjnymi, wadami.
jest nowy firmware:
http://www.dpreview.com/news/2012/02...e_orb-firmware
mam malutką dezorientację:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13798
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=...djecia-testowe
niby ta sama matryca, ten sam producent a wyraźna różnica (?)
o co chodzi?
Ale algorytmy są inne. Zdjęcia z X-S1 są nieco ciemniejsze i bardziej wyostrzone (mimo to rozdzielczość wydaje się niższa - gorsze szkło?), co może powodować większe uwidocznienie się szumów. Inny jest też balans bieli na samplach z banknotem.