Nareszcie jakaś odmiana od tej nużącej już kopaniny skórzanego balona :)
Wersja do druku
Nareszcie jakaś odmiana od tej nużącej już kopaniny skórzanego balona :)
Ale też na stadionie ;)
Patrzę na ISO i nie mogę się doszukać za wiele szumu, dużo roboty Cię to kosztowało?
No pięknie, dopiero teraz widzę, że źle ponumerowałem zdjęcia więc nieco utrudnione będzie odnoszenie się do nich.
Zawsze zdjęcia obrabiam tak samo, różnice są kosmetyczne. 6D daje po prostu dobrą jakość, a warto pamiętać i kilku sprawach jeżeli chodzi o radzenie sobie z szumem.
Szum jest mniej bolesny na jasnych partiach obrazu. No właśnie, źle ponumerowałem zdjęcia więc teraz nie wiem jak opisać, które mam na myśli. Drugie i ostatnie w tym cyklu jest z ISO 25600, a jednak to na tym ostatnim, ciemnym szum jest bardziej widoczny. Ba, nawet na zdjęciu pierwszym z ISO 16000 szum widać mocniej niż na tym jasnym z ISO 25600. Stąd zawsze staram się robić możliwie jasne zdjęcia. Wolę zrobić jasne zdjęcie na ISO 8000, niż użyć powiedzmy ISO 6400 w tych samych warunkach i mieć ciemne zdjęcie. Lepszy efekt końcowy będzie na wyższym ISO z jasnym zdjęciem. No i druga, moim zdaniem najważniejsza kwestia w temacie szumu to trafianie z ostrością. Jeżeli trafisz dobrze z ostrością to ewentualne odszumianie nie zrobi takiej ciapy ze zdjęcia. Takie trafione zdjęcie wystarczy trochę wyostrzyć, delikatnie, aby uzyskać zarysowanie detali, bez ostrzenia na chama całego szumu jaki jest na zdjęciu. Morał z tego taki, że na widoczność szumu mają wpływ rzeczy, które teoretycznie nie mają z szumem żadnego związku.
Śląsk Wrocław vs Górnik Zabrze
693
694
695
696
697
698
Śląsk Wrocław vs Lechia Gdańsk
699
700
701
702
703
704
705
706
704 niesmaczne.