chomsky - dziękuję za dyskusję :)
Przyjmuję twój punkt widzenia i szanuję, choć nie trafiają do mnie te wyjaśnienia. Wystarczy się wrócić do początku i przeczytać jeszcze raz, aby sie łatwo domyślić, jaki ton miały twoje wypowiedzi. Np. napisałeś, że nie widziałeś ani jednego dobrego zdjęcia zrobionego 20D (a nie że 20D jest zły) itd, itp - nie mam zamiaru udowadniać i łapać za słowa na siłę. Nie widzę również żadnego uzasadnienia dla twojej tezy o mojej skłonności do łączenia wartości wynikających z posiadania z wartościami nazwał bym to "filozoficznymi" :roll: Nie oceniam poprzez pryzmat "lepszośći" jednych od drugich, dlatego tak usilnie wracalem do kontry na twoje wypowiedzi: czy cyfra lub analog definiują same przez się wartośc użytkownika, zdjęcia, przekazu itd. Czy możemy rozważać czyjąś tworczość czy nawet konkretną fotografię własnie poprzez pryzmat jej "syfrowego" pochodzenia lub nie (toż to czysty przykład, że sam takowe stosujesz !) ?
OK, ale nie chcę tutaj robić monologów na całą stronę. Mam nadzieję, że moje komentarze zwróciły twoją uwagę na sposób w jaki możesz być widziany i jak to może wpływać na przebieg dyskusji.
pozdrawiam
Kuba