Wyczyściłem sobie.
Zdjęcia na f/32.
Matryca przed czyszczeniem:
Matryca po czyszczeniu:
:)
Wersja do druku
Wyczyściłem sobie.
Zdjęcia na f/32.
Matryca przed czyszczeniem:
Matryca po czyszczeniu:
:)
Daj jeszcze tutka jak i czym to wyczyściłeś i będzie pełen szacun :)
Trzymam za słowo i pozdrawiam
ja też czyszczę sam 1D i 30-tkę a używam DUST-AID. Na YT jest pełno filmików jak to zrobić a sprawa jest banalnie prosta. Jak skończy mi się płyn to planuję kupić alkohol izopropylowy (izopropanol). Ktoś używał? Jakieś wrażenia?
to już wrażenia smakowe mamy :) a ktoś czyścił tym matryce?
OK, więc ja do czyszczenia użyłem:
- statyw do zamocowania aparatu
- gruszka GIOTTOS ROCKET-AIR BLOWER
- Szpatułka Sensor Wand
- Ściereczki PEC*PAD
- Płyn Eclipse
Komiks:
1. Aparat na statyw, wybranie w menu opcji czyszczenie ręczne matrycy
2. Grucha
3. Aparat przechylony mordką w dół i dmuchanko
4. Szpatułka Sensor Wand
5. Szpatułka Sensor Wand + 3-4 krople płynu Eclipse
6. Aparat mordką do góry, delikatne czyszczenie matrycy
7. Znów aparat mordką w dół, dmuchanko
KONIEC
Fajny tutkowy komiks. Potwierdzam, metoda u mnie się również sprawdziła (bez statywu), dodatkowo na koniec, używałem normalnych wacików (wiem, że nie zalecane ;-)), gdyż szpatułka nie chciała do końca zebrać wszystkich syfków w rogach matrycy. Po wydmuchaniu gruchą (mam taką z filtrem powietrza) czyściutko aż miło :shock:.
P.S. W tak delikatnych dłoniach sprzęt pewnie pięknie utrzymany w czystości :grin:.
po długich namyśleniach którą gruszkę wybrać, szukaniu szpatułek gdzie będzie tanio w komplecie z gruszką, postawiłem po prostu aparat na statywie, wziąłem dużą pompkę (taka stojąca, grubości rynny) do materacy z założoną wąską końcówką (2mm wewn. na wylocie), podmuchałem kilka razy na tyle mocno ile dało radę, po czym z powrotem szkło -> biała kartka -> f22 -> z kilkunastu paprochów i dwóch nitek został aż 1 pyłek, w samym rogu. Najmniejszy otwór na jakim od przypadku do przypadku działam to f11, a wtedy ów pyłek jest z trudem widoczny. poza tym zawsze można go występlować.
Jak dla mnie to wystarczy, a kilka dych w kieszeni zostało :cool: