Tutaj wcale nie chodzi o asortyment. Wystarczy jeden "cwany" księgowy, który zainwestuje na giełdzie, albo w opcje walutowe :-)
Oczywiście wszystko jest możliwe, ale prawdopodobieństwo raczej nikłe
Wersja do druku
Ależ właśnie chodzi. Wiele osób utożsamia firmę Canon tylko i wyłącznie z produkcją sprzętu foto i w ich mniemaniu firma ta "żyje" wyłącznie z jego sprzedaży. To że spadł popyt na jeden z jej "produktów" jakim jest sprzęt foto wcale nie oznacza iż w innych "gałęziach" jej działalności sytuacja musi wyglądać podobnie. Inwestycje giełdowe w kontekście który poruszyłem nie mają nic do rzeczy - rozmawiamy o sprzedaży produktów a nie o inwestycjach firmy.
A w USA promocja,a u nas nic. Nawet nie można kupić 450D bo praktycznie w żadnym sklepie nie ma (są drobne wyjątki). http://www.usa.canon.com/consumer/co...t&promocat=111
Chyba sprzedaż rzeczywiście jest nie najlepsza - z różnego rodzaju sklepów mam całą masę ulotek o promocjach, wyprzedażach i rabatach na najróżniejsze wyroby.
Skoro w USA są promocje, to powinny i one się u nas pojawić (w każdym razie teoretycznie).
Zapewne Canonowi rowniez spadla sprzedaz i mimo podniesienia cen nie zarobi tego co wczesniej ,a co za tym idzie bedzie sie musial zastanowic nad wprowadzaniem jakis promocji
Jednak mozna sie spodziewac , ze sprzet fotograficzny jest liczaca sie galaz produktow Canona ,i straty na tym polu zaczna ich bolec, w swoim czsie.
Pozdrowienia