Zaglądam tu do Ciebie co jakiś czas i zawsze nie mogę wyjść z podziwu.
Z ostatniej serii rumianek(?) wyszedł niesamowicie.
Wersja do druku
Zaglądam tu do Ciebie co jakiś czas i zawsze nie mogę wyjść z podziwu.
Z ostatniej serii rumianek(?) wyszedł niesamowicie.
Jak to wczesne początki były to naprawdę zazdroszczę :)
Widać jedną rzecz która zawsze u Ciebie wychodzi na pierwszy plan jak dla mnie - światło przepiękne... Żeby takie uchwycić trzeba bardzo dużo się nachodzić (lub rowerem najeździć;)) bladym świtem... Gratuluję, cóż więcej powiedzieć :)
Kris200 - masz 1000% racji!!
Światło u Ewy nierealne.. A stokrotka i jej bokeh wyjechana w kosmos.. :mrgreen:
jak te zdjecia ktore ostatnio nam pokazalas , to sa Twoje poczatki :) to az czekam z niecierpliwoscia za te kilka lat co nam bedziesz pokazywac :)
Ewo Twoja skromność jest niesamowita.
"początki" i "rozjechana sigma" a zdjęcia - poezja :)
Światło na #50 mnie się podoba.
52. Kwiatuszek wygląda jakby się opalał ;), ale pewnie było tak, że łapał pierwsze promienie słońca które go otulały ciepłymi promieniami.
Jakoś nie miałem czasu odpisać po pierwszym zaproszeniu mnie do tego wątku, po dwóch dniach wyleciało mi z głowy, ale teraz goszczę i zagoszczę już na stałe, jeżeli tylko będę tu mile widziany.
Za dużo tu już świetnych zdjęć było pokazanych, żebym je każde osobno zachwalał i wielbił. Po obejrzeniu wątku od początku do końca mogę powiedzieć tylko jedno : jesteś niesamowidzie wrażliwą osobą, a w połączeniu z samozaparciem do wstawania o tak wczesnych porach, oraz żyłką do fotografii, wychodzi to co wychodzi : super zdjęcia, takie "głębokie", barwne, wręcz żyjące własnym życiem.
Żeby nie było tak słodko i żebym nadal był sobą (a raczej tym, za kogo mnie grono CB uważa) napomknę tylko, że seria z liskiem jest zbyt bogata w zdjęcia. Wiem, że sentymentalizm czasami przezwycięża, ale tam z kilku kadrów bym zrezygnował.
Przepraszam jeszcze raz za długą nieobecność, teraz będę dostawał powiadomienia o odpowiedziach i już żadna fota mi nie umknie.
Opowieść (razem ze zdjęciami) o lisku mnie zastrzeliła. Piękna.
Klimaty z jedynki ,porannej, mglistej-mega klimat, aż mnie na wycieczkę zabrało.
Dzięki!