Wszystkie te przykłady pokazują, że różnica w pracy pod światło między L a resztą szkieł to nie jest niestety tylko "trochę". Różnica jest na niekorzyść L i jest bardzo duża.
Wersja do druku
Wszystkie te przykłady pokazują, że różnica w pracy pod światło między L a resztą szkieł to nie jest niestety tylko "trochę". Różnica jest na niekorzyść L i jest bardzo duża.
czyżby dyskusja toczyłą się na temat za dużego wpadania światłą do obiektywu 1,2? Ludzie to chyba normalne i wiąże się z konstrukcją.. nie pasi jest 1,8.
nie mam porównania z 1,8 ale muszę niestety po części zgodzić się z Cichym...
mam wersje II i o ile w normalnych warunkach (czyt. nie w ostrym świetle) działa perfekcyjnie, o tyle pod słońce jakość spada drastycznie... pojawiają się duszki a kontrast spada okrutnie!
Nie zamienił bym tego szkła na inne ale tak czy owak trzeba jakoś sobie radzić z tymi niedogodnościami!
do jasnych stałek często lepiej nawet nie podchodzić bez osłony
osłona osłoną ale kiedy źródło światła znajdzie się w kadrze to nie ma siły...
Też zauważyłem kwestię spadku kontrastu, oraz blików pod światło, ale mimo wszytkich niedogodności jest to pierwsze szkło w którym można się naprawdę zakochać i które pozostaje na lata
tomekh tu się z Tobą zgodzę... to ostatnie szkło którego kiedykolwiek chciałbym się pozbyć!
Kurcze - ale to szklo ma przede wszystkim zastosowanie portretowe. To klasyka studyjnych i plenerowych portretow a nie fotoreporterski kombajn czy mistrz ekstremalnosci swietlnych. Zarzucanie temu szkielku, ze ma zbyt wolny AF czy kiepsko wychodzi pod slonce (jak na eLke za takie pieniadze), to tak jakby narzekac na Porsche, ze cholera - za duzo pali albo jest nieekonomiczne... ale poza tym suuuuper.
ps
nie wiem jak pod slonce bo nigdy nie uzywalem i chyba nie bede mial takiej potrzeby z tym szkielkiem, ale pod ostre oswietlenie koncertowe spisuje sie SUPER!
Nie chcę popadać w skrajną euforię, bo to tylko narzędzie, ale naprawdę jestem tak zachwycony obrazem jakie daje to szkło, że za każdym razem wewnętrze "fuj" nastawia się pozytywnie. Mam też f1,8 i długi czas szukałem uzadnienia dla zamiany tak dobrego obiektywu na 4x droższą potencjaną wartość dodaną, i okazało się, że dla mnie osobiście napradę było warto.
Nie, bo wszelkie porównania robione były przy tych samych przysłonach.
W zupełności się nie zgodzę. Praca pod światło, to jednak nie jest poboczny temat, tylko jedna z właściwości optycznych obiektywu. Skoro szkło jest klasę (albo i dwie) lepsze, to nie może być takiego spadku właściwości przy zdjęciach pod światło. Co do AF i reszty się zgodzę. Kupa szkła, więc nie może być tak szybkie, jak te mniejsze. Ale powinniśmy też wymagać lepszej ostrości, mniejszych aberracji, lepszego kontrastu i kolorów no i właśnie lepszej pracy pod światło.
PS. Też kocham to szkło. Ale jak wsadzą do Samyanga AF, to zmieniam :D