A po trzecie: na co kogo stać. :-)
Jest to również argument który ma niebagatelne znaczenie. Zresztą wielu w swoich wypowiedziach przyznaje, że gdyby pozwoliły im na to finanse miałoby w torbie (plecaku) jednocyfrowe body.
Wersja do druku
A po trzecie: na co kogo stać. :-)
Jest to również argument który ma niebagatelne znaczenie. Zresztą wielu w swoich wypowiedziach przyznaje, że gdyby pozwoliły im na to finanse miałoby w torbie (plecaku) jednocyfrowe body.
Też doczytałem do końca bo mam podobny dylemat.
Połowe postów z tego wątku do kosza się nadaje :o
W końcu chyba poczekam na 1dmk3 w sensownej cenie.
A na jaką cenę za 5D za rok można liczyć ?
Równie dobrze sam sobie możesz na to pytanie odpowiedzieć.
Prawdopodobieństwo trafienia będzie takie samo jak u innych.
Tylko że za rok gdy 1-ka będzie kosztować 13 tys. jak bumerang powróci temat: "ale czy to napewno warto, przecież lada dzień wyjdzie następca" :-)
Gdyby szybko pojawił się np jakiś 3D to może cena poszłaby gwałtownie w dół tak jak było z 20D, ale na razie chyba Canon nic nie szykuje.