Fajne te zielone włoski Twojego potomka.
A mama Marsjanka, czy tylko przeostrzyłeś deczko ???
:lol: :lol:
Pozdrówka
Wersja do druku
co do 85/1.8 to właśnie dostalem je w swoje łapy i jutro będzie taka mini sesja koleżanki wiec mogę zarzucić jakimś przykładem jeśli ktoś jest zainteresowany
Co zdążyłem zaobserwować już na 85 to focus jest naprawdę szybki (w porównaniu z Tamronem z mojej stopki ) ostrość rewelacyjna jak dla mnie.
Tylko ta odleglośc ostrzenia mogłaby być troszeczkę mniejsza, ale na cropie jest to do przeżycia :D
50/1.4 mam nadzieje dostać niebawem
To ja mogę wrzucić 3 fotki http://student.agh.edu.pl/~mag/zdjecia/test/
w pelnych romiarach wywolane z RAW w DPP ostrość na +2. Odrazu mówie ze moja 350 nie ma najlepiej skalibrowanego AF wiec przy malej przesłonie moze nie idelanie trafiac w cel i statyw tez nie najlepszy ale aparat wyzwalany z wężyka. Wszytkie dane sa w EXIF. Oswielenie to zwykle oswietlenie pokoju co widać zapewne po czasach.
Moge jednak dodać ze po podpięciu tego szkła do aparatu lepiej spisuje sie AF niż w Tamronie 28-75
i jeszcze zapomnialem dodac ze zdjecia robilem z badziewnym filtrem uv bo zapomnialme go zdjąc do zdjecia wiec na 90% pogorszyl jakość zdjec a teraz mi sie nie che juz powtarzać zdjęć
!! Łączenie podwójnego wpisu!!
Jednak zdjęciami z sesji sie nie pochwale było pochmurnie i sesja sie nie udała zrobilem kilka zdjęć ale ... ;-)
Proste pytanie: Czy do 40D lepsza będzie 50 1.4 czy 85 1.8? Narazie portrety robie na ustwieniu 85mm 5.6 (17-85 IS USM) i to jest chyba najlepsze ustawienie tego obiektywu. Każde inne jest chyba gorsze. Więc jeżeli na 85 moge w miarę poprawnie zrobić tym zoomem to może lepiej wziąść 50 1.4?
p.s. głównie chodzi mi o portrety w mieszkaniu bez lampy bo w słoneczku to tym ciemnym zoomem mogę robić.
Do takich zastpspwań lepszy będzie 50/1.4.
85 ma minimalną odległość ostrzenia od 90cm o ile dobrze pamiętam. Jeśli głównie będziesz robił portrety w mieszkaniu to będzie za wąsko, chyba że nastawiasz się głównie na zdjęcia twarzy. W mieszkaniu 50/1.4 jest bardziej uniwersalna. Zresztą i tak zaraz Tobie napiszą że warto mieć oba :)
Dodałbym tylko nieśmiało, że do portretów ta odległość ostrzenia jest w sam raz. Robienie portretów z odległości mniejszej niż 1m prowadzi do przerysowań i powinno być stosowane b. ostrożnie i z pełną świadomością efektu. Dlatego z 50 też nie należy podchodzić bliżej. No i jasne, że warto mieć oba :)
mialem 50 1.8 i musialem czasem wychodzic na sciane,zamowilem 28 1.8 przemysl to....
Tutaj nie ma co się namyślać. Najlepiej mieć te trzy 28/50/85 :)
Do typowego portretu w mieszkaniu najlepszy będzie 50/1.4. 85/1.8 do ciasniejszych kadrów no chyba że masz spory metraż mieszkania. 28/1.8 to bardziej szkło reportażowe i jako standard na cropie jest świetne. Oczywiście da się nim zrobić również szerszy portret. Obecnie moje podstawowe szkło do rodzinnych zdjęć.
a 24-105 LIS nie moze zastapic 85 1.8?(nie chodzi o swiatlo)