Tutaj podobnie... :lol:
Wersja do druku
Tutaj podobnie... :lol:
http://www.discopolo.friko.pl - komentarz jest zbędny
Mocarne. Trzeba znaleźć tylko tajne pole - wtedy wyjaśnia się motywacja autora ;)
Dowcip to raczej nie jest, ale błagam panowie - nie jeździjcie zbyt szybko.
I co z tego, że mieli AutoCasco ???
W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.
kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta
-a co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
-wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku
przysyłają nam świece za darmo.
-aha..
po chwili namysłu
- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
-wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w
roku
dostajemy bochenek chleba za darmo
-aa..
myśli myśli i w końcu
- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
-wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w
roku
przysyłają nam ch**a na kontrole.
Idą 2 ch*** przez miasto, stają na przejściu dla pieszych i widza po drugiej stronie ulicy wibrator
-Ty patrz, CYBORG!
Facet wraca z delegacji i znajduje żonę w łóżku z jakimś typem.
Bez słowa wychodzi z domu na placyk przed blokiem.
Siada na ławce z ciężkimi myślami:
Ależ qurwa z niej, przecież wysłałem jej sms-a, że wrócę
wcześniej.
Posiedział, wypalił kilka papierosów, twarz mu trochę pojaśniała: Z
drugiej strony, może to jednak nie qurwa, może operator zawinił i
zwyczajnie nie dostała sms-a...?
Przed ślubem.......
On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie mysl!!!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?
Po ślubie..... - czytać od dołu do góry.