to sie nazywa fart - robic zdjecia takim sprzetem, za pieniadze, no i robic to z przyjemnoscia chyba bo to tez pewno hobby:)
Przegladnalem sobie twoje zdjecia z blogu - swietnie te 2 systemy sie spisuje. tzn ciezko mi poznac ktore sa z nikona ale podejrzewam ze te najszersze.