Zamieszczone przez
kosa666
Witam,
Od dłuższego czasu zaczytuję się w dyskusje dotyczącą następcy 5D (zresztą sam nim jestem zainteresowany :wink: ) i coraz bardziej dochodzę do wniosku, zę te budowanie napięcia, podrzucanie fejków ;) , niewse typu poprzedniego posta są bardzo mocno ukartowane i reżyserowane przez marketing Canon-a (i nie tylko!!! konkurencja chyba też macza w tym palce)...
sądzę, ze tak jest ponieważ teraz - z punktu widzenia ekonomii i handlu - chcę sprzedać jak najwięcej 5D, ponieważ zdają sobie sprawę z 2 zasadniczych kwestii:
1. ceny 5D po wejściu następcy mocno spadną.
2. Wielu użytkowników 5D, będzie go chciało zmienić na nastepcę, w związku z tym wysyp z rynku wtórnego będzie duży, w zwiazku z tym rynek pierwotny praktycznie przestanie istnieć...
Oczywiście jest wiele pomniejszych zagadnień, które potwierdzałyby moją teorię...
Pozdrawiam i życzę trzymać nerwy na wodzy tzn. jak ktoś chce kupić następcę 5D to niech czeka i nie kupuję czegoś na już - bo pewnie potem i tak będzie chciało zmienić na następcę :lol: . A jak ktoś chce kupić pierwowzór - czyli 5D - niech też czeka, ponieważ niedługo będą znaaaczine tańsze... Cierpliwości... :)
PS - niestety, ale z punktu widzenia tego co napisałem to optymalnym momentem wypuszczenia MKII będzie jesień, ponieważ w sezonie letnim wyprzedadzą zapasy 5D. :evil: