-
Tego samego dnia jak byłem w Uldze pojechałem do pobliskich kamieniołomów. Przed wejściem była tablica informująca o godzinach odstrzałów. Zerknąłem na zegarek aby sprawdzić swoje bezpieczeństwo. Jako, że po ostatnim odstrzale minęło ze dwie godziny poszedłem się rozejrzeć. Wtedy na niebie zobaczyłem coś co na pierwszy rzut oka wyglądało na wystrzeloną racę tylko leciało nie w górę lecz równolegle do ziemi. Nawet pomyślałem przez chwilę, że to może informacja o odstrzale tylko godziny się nie zgadzały. Światełko poleciało i zniknęło. Już po powrocie do Warszawy usłyszałem w radio, że okoliczni mieszkańcy odwiedzonej okolicy widzieli na niebie UFO. Opis się zgadzał z tym co ja widziałem. Czyli jak widać dobra nazwa to i wysoka skuteczność. Widać gości musi tam zaglądać sporo.
-
Jest tam dalej.. Tylko chyba teraz sie nazywa piwnica na dołku.. A nie żeglarska.. ale nie jestem pewien, bo dawno na krzywej nie bylem :)
-
I jak tu się oprzeć marzeniom...
-
Zabrzmi to może nieco niezręcznie, ale zapewniam, że nie mam złych intencji... Fajne ujęcie, nie pasuje trochę do całego wątku ;)
-
Pomimo, że orędownikiem pokoju i zwolennikiem negocjacji w jakimś sympatycznym miejscu...
To i tak czasami ktoś wypali w moją stronę z grubej rury...
Dlatego też postanowiłem sobie pierdyknąć bunkier w ogródku. Muszę być gotów.
Sąsiad już ma jeden...
-
-
Latające talerze? Nie, nie, zaparkowane.
-
-
Cytat:
Zamieszczone przez
DonBolano
Skad te zdjecia?
Znając Sergiusza, pewnie Ci powie, że z aparatu..:grin:
-
Cytat:
Zamieszczone przez
DonBolano
Skad te zdjecia?
Robna Kuca (centrum handlowe po prostu) w miejscowości Bar, Czarnogóra:
http://en.wikipedia.org/wiki/Antivari
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Robna_kuca.jpg