Marynarkę zakładam tylko wtedy, kiedy jest zimno.
Krawat - nigdy.
Z reguły ubieram się w kolorach ciemno-szarych. Taki "imidż" zupełnie wystarcza wg mnie.
Wersja do druku
Marynarkę zakładam tylko wtedy, kiedy jest zimno.
Krawat - nigdy.
Z reguły ubieram się w kolorach ciemno-szarych. Taki "imidż" zupełnie wystarcza wg mnie.
no to albo przejmujesz sie swoim wygladalem , w sensie paskow albo idziesz swobodnie pracowac
caly czas tak chodze , ludziki pewnie czasem sie patrza , komentuja miedzy soba , ale zazwyczaj po chwili lapia o co chodzi , ja dostalem ksywe spadochroniarz od zespolu ;]
Spoko na moim weselu za fotki odpowiedzialny był Tomek Urbanowicz. Otrzymał pseudonim "komandos" od gości weselnych ;).
Za to bardziej uwagę wszystkich w kościele, zwłaszcza, że przy imprezach typu ślub spędzasz zdecydowanie więcej czasu wewnątrz niż na zewnątrz. Wyjątkiem jest tutaj plener, który w zdecydowanej większości przypadków jest w inny dzień od ślubu i można sobie już pozwolić na pełną dowolność ubioru (w granicach dobrego smaku :) )
Uspokoiłeś mnie. :) Czyli najlepiej ciemna koszula (paski są czarne zazwyczaj) i heja. Takiego słowa wsparcia było mi trzeba, teraz agent FBI mi nie straszny. :)
no fakt im ciemniejsza koszula tym mniej sie rzuca w oczy
ja nosze jasne
w sumie troche szkoda ze producenci sa w stanie tylko czarne paski robic , jakby dali chociaz szary/braz to niby nie wiele ale roznice by robilo jesli komus zalezy aby nie rzucalo sie az tak w oczy , no ale mamy XXI wiek wiec chyba za duzo wymagam ;p
Byłem w sobotę na ślubie - jako gość. Zdaję sobie sprawę, że nie strój świadczy o umiejętnościach, ale może dużo powiedzieć o człowieku.
Parę fotograf - kamerzysta (jedna firma), charakteryzowały rozciągnięte w kolanach czarne jeansy, koszule powyciągane ze spodni i buty które wyglądały ciut lepiej niż stare kapcie :mrgreen:
Uważam, że to lekka przesada, bo naprawdę przyciągali wzrok, i jak się później okazało, nie tylko mój.
No, ale jeśli im się w takim stroju dobrze pracowało...:roll: to teraz tylko czekać na fotki :mrgreen:
Ja osobiście jestem za ciemną koszulą, spodniami z materiału i w miarę cichymi i czystymi butami :)
Mój znajomy wodzirej spotkał się już z tym, że na umowie było zastrzeżone że obsługa ma być w gangach to samo dotyczyło repo i kameruna.