o 0,5 nie starczyło... zdjęcie robione było przed kąpielą, przy dość słabym świetle... iso 1600 i dośc długi czas naświetlania
Wersja do druku
o 0,5 nie starczyło... zdjęcie robione było przed kąpielą, przy dość słabym świetle... iso 1600 i dośc długi czas naświetlania
Nol, co z tego do kogo było jak każdy zna odpowiedź?
błagam, nie kłóćcie się...
wracając do zdjęć... w sobotę miałam mieć kolejne spotkanko z kolejną koleżanka, ale plany spaliły na panewce, bo... zachorowałam... tak więc na razie będzie tu cicho.
W takim razie szybkiego powrotu do zdrowia życzę :)
Gunia, widzę u Ciebie ooooogrooomne postępy, ostatnie zdjęcie świetne. Mam też do Ciebie zapytanie, mianowicie nigdy nie bawiłem się w odszumianie więc czy mogła byś mi trochę o tym opowiedzieć? Jakim programem, co i jak? Może być na PRIV.
No i szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
dzięki Kabu :)
cóż mogę pisać o odszumianiu.. odszumiam neat image, darmowy program do ściągnięcia z internetu... najczęściej robię na auto, ewentualnie koryguję to potem suwaczkami w programie. Niestety ( jak widzisz) po odszumianiu obraz staje sie mało ostry i trzeba dodatkowo wyostrzać. na forum było już nieraz o tym :)
pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ok, mam takie [pytanie czysto techniczne, mam nadzieję, ze ktoś będzie znał odpowiedź...
czy wie ktoś może czy istnieje jakiś sposób na to, żeby na zdjęciach fajerwerków nie było widać tego dymu?
Spróbować można krótszy czas. Ale jeśli jest bardzo dużo fajerwerków, dym widać gołym okiem, to i na zdjęciu będzie..
kurcę szkoda... miałam nadzieję, że idzie to jakoś obejść...
dzięki Kamil za odp :)
Najlepszy sposób na to aby tego dymu było widać jak najmniej albo aby nie rzucał się zbyt mocno w oczy to zrobienie zdjęcia jakimś szerokim obiektywem i najlepiej aby te fajerwerki z czymś się komponowały.