Pierwsze zdjęcie całkiem-całkiem, ale to drugie jest podszyte taką grzybnią, że hej!
Wersja do druku
No ja też nie łapię, czemu nawet w wątku "pokaż zdjęcie, które lubisz", pojawiła się ich "reklama". Zajrzałem więc i zobaczyłem fakt oczywisty, o którym pisałem również w moim blogu. Zdjęcie ze smartfona może wyglądać dobrze, gdy się go ogląda na ekranie smartfona, albo niezbyt dużego tabletu. Wystarczy jednak powiększyć fragment, albo obejrzeć to na monitorze komputera i naszym oczom ukazuje się tragedia.
To jest jasne, natomiast to, czego ja nie rozumiem, to pokazanie tej tragedii przez kogoś, kto raczej trzyma stronę smartfonów, w niniejszej dyskusji...
Zgoda, to powiększanie/zoom cyfrowe w smartfonie w tym trybie nie jest ok, widać to dokładnie przy 1:1
Znacznie lepszy wynik dostaje się gdy zrobi się to w Topaz Gigapixel AI w postprocesie.
Trochę to dziwne (teraz dla mnie) że zamiast targać w plecaku ciężki/duży obiektyw dający 200-300mm to można wstawiać na statyw 200g smartfon.
Na ekranie i wydruku z Labu (do około 40-50 cm) trudno będzie poznać czy smartfon czy dobre aparat/obiektyw
jp
Janie Pawlak, czy widziałeś na własne oczy "wydruk z Labu około 40-50 cm" ze smartfona, postawiony obok wydruku z aparatu i to niekoniecznie bardzo dobrego? Bo jest zasadnicza różnica pomiędzy przypuszczeniem - "trudno będzie poznać" - a zobaczeniem tego naprawdę.
Nie widziałem/zrobiłem jeszcze wydruku w Lab ze smartfona, to mnie jeszcze czeka.
Ale zrobiłem bardzo dużo wydruków o dużych rozmiarach zdjęć (np. z 5D3 z obiektywami L, A7R3 z obiektywami GM) i dobrze wiem jak się ma widok 1:1 na ekranie do widoku na wydruku.
I widzę teraz na ekranie w 1:1 zdjęcia ze smartfona i stąd wnioskuję jaki byłby wydruk.
I to by było na tyle
jp
No więc ja z chęcią takie porównanie zobaczę, w Twoim wykonaniu. Bo w innych wykonaniach, owszem, widziałem...
Uczę się fotografować smartfonem, ustawiać parametry..., punkty ostrości, AE, ... palcami po ekranie, co z dają/robią te różne tryby (fotografii obliczeniowej) na zdjęciu w porównaiu do tego co widzę "okiem nieuzbrojonym", jak to wygląda na ekranie dużego monitora i jak w postprocesie, ....
W tym smartfonowym fotografowaniu teraz najbardziej mi brakuje wizjera oraz tego efektu powiększania do 1:1 w wizjerze uzyskiwanego przy naciskaniu przycisku na obiektywie.
jp