Wersja do druku
Najlepszy kawał jaki znam
http://www.all4men.nazwa.pl/?co=humor :D
Poprostu bombowy. Swoją droga jak by cos takiego zrobić np. w USA to napewno by człowieka zamknęli do paki zanim by sie wytłumaczył
Chodziło o to ?
Jeśli siedzisz w samolocie, autobusie, pociagu lub tym podobnym srodku lokomocji, a obok Ciebie siedzi w****iający i upierdliwy nie do wytrzymania pasażer, to:
1. Cicho i spokojnie wyciagnij laptopa
2. Wlacz laptopa
3. Upewnij sie, ze sasiad siedzacy obok widzi ekran monitora
4. Zamknij oczy i odwroc glowe w strone sufitu mamroczac cos pod nosem
5. Nacisij ten link:
http://www.thecleverest.com/countdown.swf
Porada jak przyspieszyć kompa ze strony http://teampc.pl/index.php?option=co...map&Itemid=243
Cytat:
Możemy także przyśpieszyć działanie komputera poprzez wykonanie operacji na systemie windows.
Przede wszystkim co najmniej raz na3 miesiące warto sformatować dysk i zainstalować WINDOWSa ponownie (Zależnie od posiadanej mocy operacyjnej można przeprowadzać tą czynność częściej bądź nawet wogule).
Rozmawia dwóch kolesiów:
- Kurna, stary, ale wczoraj była impra u Mareczka. Wódeczka, kobitki, skręty i kot.
- Jak kot?
- No, kot Mareczka. Stary, zielsko mu daliśmy do jarania.
- I co?
- Jak co? Posiedział z nami, pośmiał się trochę...
Początek XX wieku. Uboga wiejska rodzina miała jedyną żywicielkę - krowę. Kiedy nastał kolejny ranek, mąż wstał jak zwykle przed świtem i poszedł do obory ją wydoić. Niestety krowa leżała całkiem martwa. Człowiek się załamał, przed oczami stanęła mu wizja śmierci głodowej, więc wyjął ze spodni pasek i powiesił się pod powałą. Po dłuższej chwili obudziła się żona, zaniepokojona brakiem małżonka. Od razu pomyślała, że mąż powinien być w oborze. Kiedy się tam udała i okazało się, że mąż popełnił samobójstwo, a na klepisku leży
martwa krowa - jedyna żywicielka rodziny, niewiele myśląc powiesiła się koło męża, w końcu zgodnie z przysięgą małżeńską chciała dzielić jego los. Po chwili obudził się starszy syn. Kiedy zobaczył, że łoże rodziców jest puste, a na stole nie stoi kanka z mlekiem, jak zazwyczaj bywało, postanowił poszukać rodzicieli w oborze. Jakiż był jego szok, gdy odnalazł martwą krowę i rodziców równie martwych, a okoliczności wskazywały na samobójstwo. Pomyślał, że musi to sobie poukładać, postanowić coś, a najlepiej zawsze udawało mu się myśleć nad rzeką. Wziął więc wędkę i poszedł nad wodę. Zarzucił haczyk i w tej chwili z wody wyłoniła się postać pięknej syreny...
- Jeśli przelecisz mnie pięćdziesiąt razy, wskrzeszę twoich rodziców, krowę i żyć będziecie w dostatku do końca waszych dni - rzekła syrena.
Niestety syn dał radę syrenie tylko 25 razy i kiedy zasłabł pochłonęły go czeluście piekielne. W tejże chwili obudził się młodszy syn ubogich rolników. Kiedy zobaczył, że izba stoi pusta, postanowił, że poszuka współmieszkańców. Kiedy zobaczył martwą krowę i martwych rodziców w oborze, bardzo zafrasowany zauważył brak również wędek. Przecież miał jeszcze brata.
- Pewno poszedł nad rzekę - pomyślał i poszedł go poszukać. Zastał porzuconą wędkę i pomyślał, że brat poszedł za potrzeba i zaraz wróci, jednak w tym momencie z wody wyłoniła się piękna syrena i zapytała:
- Ile masz lat chłopcze?
- 16...
- Hm, jeśli przelecisz mnie 25 razy, wskrzeszę twoich rodziców, brata, krowę i żyć będziecie w dostatku do końca waszych dni - rzekła syrena.
- A mogę 30?!
- No, możesz...
- A 40?
- Możesz chłopcze, oczywiście, jak tylko dasz radę.
- A 50 razy mogę?
- Tak, tak, tak! - krzyknęła uradowana syrenka.
- A nie zdechniesz jak krowa?
Mało z krzesła nie spadłem...
http://rapidshare.com/files/21145464/trop_fort.wmv.html
Gościu z nunchaku powalił mnie zupełnie...
Ciężka ta słuchawka ;)
http://pc.emarket.pl/pricelist/item.aspx?PID=C3255150